W Hollywood jest wiele bardzo charakterystycznych głosów i Antonio Banderas nie jest wyjątkiem. Jak zauważył Stephen Colbert Późny pokaz, Banderas jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych i to głównie dlatego, że potrafi sprawić, by wszystko brzmiało seksownie. Więc gospodarz postanowił wystawić aktora na próbę, podając mu listę raczej nieseksownych słów. „Nie ma mowy, żebym mogła sprawić, by kiedykolwiek brzmiały seksownie. Nie sądzę, żeby ktokolwiek mógł, ale jeśli ktokolwiek mógłby, ty mógłbyś” – powiedział Colbert. „Oodkręć krany i po prostu wypuść seksowność – poinstruował.
Po tym, jak Banderas wyjmuje swoje (seksowne) okulary do czytania, radzi sobie ze swoim pierwszym zdaniem: „Czy masz te spodnie khaki z zakładkami?” I oczywiście przybił to, chociaż powiedział, że nie wie, co to znaczy. „Wielu ludzi potrzebuje plis w swoich khaki po tym, jak to mówisz” – powiedział Colbert.
Jego następne zdanie? „Rybą dnia jest tilapia” – powiedział Banderas. Nie tak seksowna jak pierwsza, ale nie najgorsza.
A jego ostatnie, najtrudniejsze zdanie? „Nazywam się Jeb Bush i kandyduję na prezydenta” – powiedział ze śmiechem.