ten Przyjaciele Obsada honoruje zmarłego współgwiazdę Jamesa Michaela Tylera po wiadomości, że zmarł po walce z rakiem prostaty.

Aktor, który grał Gunthera w serialu, umarł w wieku 59 lat. Zdiagnozowano u niego raka prostaty i rozpoczął leczenie w 2018 roku. Wcześniej tego lata po raz pierwszy ujawnił swoją diagnozę po Przyjaciele zjazd specjalny wyemitowany.

„Mam do czynienia z tą diagnozą od prawie trzech lat… To jest stadium 4 [teraz], rak późny. Więc w końcu, wiesz, prawdopodobnie mnie dopadnie” – podzielił się Tyler Dziś w czerwcu, dodając w tym czasie, że przechodzi chemioterapię.

W postach na Instagramie w niedzielę wieczorem Courteney Cox, Jennifer Aniston, Lisa Kudrow, Matt LeBlanc i David Schwimmer uhonorowali Tylera i opowiedzieli o jego wspomnieniach.

"Przyjaciele nie byłoby tak samo bez ciebie” – napisała Aniston obok klipu ze sceny, którą dzielili. „Dziękuję za śmiech, który wniosłeś do programu i do całego naszego życia. Będzie ci tak brakowało."

Tyler, którego postać stała się znana jako siódmy „Przyjaciel”, pojawił się praktycznie na zjeździe i powiedział, że wstrzymał się z diagnozą do czasu zakończenia programu specjalnego, ponieważ „nie chciałem sprowadzać na dół to."

click fraud protection

„Chciałem być tego częścią i początkowo miałem być przynajmniej na scenie z nimi i móc brać udział we wszystkich uroczystościach” – powiedział Dziś. „Szczerze, to było słodko-gorzkie. Byłem bardzo szczęśliwy, że zostałem włączony. To była moja decyzja, żeby nie być częścią tego fizycznie i pojawić się na Zoomie, w zasadzie, ponieważ nie chciałem go poniżać, wiesz... Nie chciałem powiedzieć: „A tak przy okazji, Gunther ma raka”. "

POWIĄZANE: Jennifer Aniston Powiedziała, że Przyjaciele Spotkanie było „trochą melancholią”

Podczas jego pojawienia się na Dziś, opowiadał się za większą świadomością i edukacją na temat raka prostaty i dodał, że ma nadzieję „pomóc uratować przynajmniej jedno życie, ujawniając tę ​​wiadomość”.

Z jego nekrologu wynika, że ​​przeżyła go żona Jennifer Carno, „zjednoczona w dobrych czasach, w chorobie i na wieczność”.