Kolejna książka informacyjna daje czytelnikom szansę dowiedzieć się dokładnie, co wydarzyło się za zamkniętymi drzwiami Białego Domu Trumpa. Zgodnie z innymi tomami, uwolnienie byłej sekretarz prasowej Stephanie Grisham, Zajmę się teraz twoimi pytaniami: co widziałem w Białym Domu Trumpa maluje niezbyt pochlebny obraz tego, co wydarzyło się podczas administracji — ale Grisham rzuca światło na byłą pierwszą damę, Melania Trump, także. Według WtajemniczonyGrisham opisuje incydent, w którym pracownik, który pracował w administracji od trzech lat, został zwolniony, ponieważ używał Grindr, popularnej aplikacji do podłączania, popularnej wśród gejów.

Pracownik, którego Grisham nie wymienił, „został wyprowadzony z Białego Domu przez kobietę z działu kadr, a za nim uzbrojony agent Secret Service i nie dano mu na to żadnej uwagi”.

Po odcinku odkryła, że ​​powodem zakończenia pracy było to, że personel używał Grindra i tego byłego Szef sztabu Białego Domu, John Kelly, podał nowe poświadczenia bezpieczeństwa jako powód kilku zwolnień w czas.

click fraud protection
Melania Trump

Źródło: Zdjęcie autorstwa Willa Newtona dla The Washington Post za pośrednictwem Getty Images

POWIĄZANE: Melania Trump podobno spędza swoje dni po duszeniu w Białym Domu w Spa

„Ktokolwiek ustalał poświadczenia bezpieczeństwa, natknął się na jego konto Grindr i zdecydował, że niektóre z zawartych na nim informacji będą „osobiście zawstydzające” dla pani. Trump” – napisał Grisham. Zasugerowała, że ​​Kelly podjął ostateczną decyzję (bez wymieniania go bezpośrednio) o zwolnieniu pracownika, mówiąc, że był znany z bycia „maniakiem kontroli”.

„Do dziś nie wiem, czy decyzja zapadła aż do generała Kelly'ego, chociaż był typem faceta, który lubił kontrolę od góry do dołu, więc z pewnością było to możliwe” – kontynuowała. „Wiem, że jeden z zastępców Kelly był świadomy tego, co się stało i poparł decyzję, co mnie rozwścieczyło na wielu poziomach [...] Jeśli osoba naprawdę została usunięta tylko dlatego, że była gejem i miała żywe konto Grindr, to było zło. To był Biały Dom pełen cudzołożników. Miałem jazdę pod wpływem i pozwolili mi zostać.

I chociaż była pośrednia w nazywaniu Kelly, Grisham nie powstrzymywał się, jeśli chodzi o Melanię, która nic nie zrobiła po tym, jak dowiedziała się, co się stało.

„Gdyby naprawdę chciała, aby członek personelu wrócił do swojego zespołu, gdyby była naprawdę oburzona, mogłaby coś zrobić” – dokończył Grisham. – Nie zrobiła tego.