Po tym, jak wyprowadziłam się z domu, aby uczęszczać do szkoły mody, moja młodsza siostra i ja rzadko widywaliśmy się osobiście. Jakoś jednak znaleźliśmy czas na plotkowanie o randkach, muzyce, przyjaciołach i denerwujących nauczycielach za pośrednictwem SMS-ów lub czatu grupowego z kuzynami. I to jeden z naszych kuzynów jako pierwszy przekazał nam wiadomość przez WhatsApp: bracia Jonas zerwali, łamiąc przy tym nasze małe serca.

Moje relacje z obojgiem mojego rodzeństwa, a zwłaszcza z siostrą, zawsze były skomplikowane. Chociaż nigdy nie byliśmy najbliższymi przyjaciółmi, jak wydawało się, że Jonas Brothers byli, byliśmy wystarczająco blisko. Jako dzieci zawsze byliśmy dla siebie domyślnymi przyjaciółmi. Ubieraliśmy się dopasowując wszystko i spędzaliśmy godziny bawiąc się z naszymi Barbie i oglądając Lizzie McGuire oraz To taki kruk na kanale Disney Channel. Razem mieliśmy obsesję na punkcie nowego singla Jonas Brothers „Year 3000” i faktu, że Miley Cyrus i Nick Jonas byli parą — byli absolutni cele.

click fraud protection

Jednak z wiekiem zaczęliśmy się rozchodzić. Może potraktowałam swoją rolę „najstarszej siostry” trochę zbyt poważnie – choćby dlatego, że w tamtym czasie czułam, że muszę – i trochę za bardzo nią rządziłam. Mimo to byliśmy podekscytowani widząc się podczas letnich i zimowych przerw.

Rozstanie Jonas Brothers pomogło mi pogodzić się z własnym dramatem rodzinnym

Źródło: Getty Images

Ale dni mijały jeden po drugim, aż podniosłem wzrok i zdałem sobie sprawę, że nie jesteśmy już częścią życia innych. Nie było rozmowy o zerwaniu, tylko świadomość, że jej serce nie jest już w naszym siostrzanym związku. Chciała się wydostać. Podobnie jak Joe Jonas, kiedy Nick nagle ujawnił wiadomość, że chce odejść od JoBros w 2013 roku, byłem złamany, zdezorientowany i próbując znaleźć sposób na poprawienie rzeczy, próbując znaleźć sposób, aby jakoś naprawić coś, o czym nie miałem pojęcia, zostało zepsute przez długi czas czas. Czy mogę ją winić za to, że się odsunęła? Nie, nie do końca. Daleko mi do ideału. Trudno się ze mną dogadać i mamy bardzo różne opinie na temat… prawie wszystkiego – od osobistego stylu po politykę. Mimo to boli bardziej niż kiedykolwiek jej przyznam, że moja siostra nie odgrywa ważnej roli w moim życie, które powinna mieć siostra (tak, moja duma jest jedną z tych rzeczy, które czynią mnie mniej niż idealną) czasem).

Kiedy film dokumentalny Jonas Brothers, W pogoni za szczęściem, wyszedł w 2019 roku, byłem podekscytowany drugą szansą zobaczenia ich razem jako zespołu. Kiedy jednak patrzyłem, pamiętam, jak łzy spływały mi po policzkach, gdy zdałem sobie sprawę, że ich problemy jako rodzeństwa i jako zespołu nie różniły się zbytnio od tych, z którymi miałem do czynienia z moim rodzeństwem. Byłem zaskoczony, gdy dowiedziałem się, że faktycznie przestali mówić przez lata i ledwo mogli znieść przebywanie w tym samym pokoju przez dłuższy czas. To było aż za bardzo znajome. Zdałem sobie sprawę, że Kevin — który zawsze był moim ulubionym JoBro — miał rację, gdy podczas sceny otwierającej tego dokumentu mówi, że tym razem musi istnieć otwarta i szczera komunikacja, aby wszystko się ułożyło na około.

POWIĄZANE: Nigdy nie zapomnę listu miłosnego Alexa Turnera do Alexy Chung

Ciężko było patrzeć i uświadamiać sobie, że doświadczenia rodzeństwa i moje wcale nie były aż tak różne. Przez lata starałam się zrozumieć, jak to możliwe, że ktoś może nagle poczuć, że chce czegoś innego w swoim życiu, rzeczy, które niekoniecznie obejmowały członków ich rodziny (i kolegów z zespołu), a gdy oglądałem historie słynnych braci, dostałem swoje odpowiedź. Słuchanie ich cytujących zazdrość i narastającą urazę, podczas gdy rzeczy z zewnątrz wydawały się idealne, łamały mi serce, ale też potwierdzały i dawały mi odrobinę nadziei. Kiedy Nick zaczął odnosić sukcesy solową karierę, Joe założył nowy zespół, który pozwolił mu rozwinąć się twórczo, a Kevin zbadał swoją rolę pełnoetatowego taty. Moja siostra i ja mieliśmy mniej efektowne wersje tego: przeprowadziłem się z powrotem do domu, aby pracować w rodzinnym biznesie i rozpocząć karierę pisarską, a ona dostała dużą pracę w korporacji. Nasze życia i cele już nie pasowały do ​​siebie, ale wiedziałem, że pewnego dnia pewne sprawy zostaną rozwiązane.

Wciąż mam nadzieję na dzień, w którym będę mógł zadzwonić do siostry, aby porozmawiać o naszym życiu, pracy i związkach. Gdyby Jonas Brothers potrafili przebrnąć przez wzloty i upadki swojego nieco publicznego związku jako zespołu? i jako rodzeństwo, jestem optymistą, że może kiedyś moja siostra i ja będziemy mogli przepracować nasze, także. Nawet jeśli zajmie to kilka lat.

Rozpady, które nas złamały to felieton o nieudanych związkach celebrytów, które przekonały nas, że miłość jest martwa.