W wieku 73 lat Bernadette Peters jest uosobieniem ponadczasowego piękna. Wciąż wygląda tak promiennie i młodzieńczo, jak w latach 80. – i ma na to dowód. W niedzielę wielka główna dama Broadwayu uderzyła na czerwony dywan Tony Awards ubrana w jedną ze swoich własne suknie Bob Mackie w stylu vintage. A internet oszalał.

„Nie każda kobieta w Hollywood może wejść w swoją 40-letnią sukienkę i dopasować ją tak, jakby została zrobiona wczoraj” Bob Mackie wykrzykuje przez telefon ze swojego domu w Kalifornii we wtorek po rozdaniu nagród. „Bernadette jest niezwykła”.

Bob Mackie o sukience, która wywołała pragnienie Bernadette Peters w latach 1980 — i 2021

Źródło: Getty Images

Peters pierwotnie nosił czarną suknię bez ramiączek w an Rozprzestrzenił się październik 1983 dla Magazyn Orange Coast, choć Mackie nie pamięta dokładnych szczegółów, kiedy po raz pierwszy zaprojektował sukienkę, która ma haftowane złote gwiazdy i dekolt wykończony tiulem. Jednak nawet wtedy uważano ją za ponadczasową. „Jej piękno jest nieco historyczne, relikt lat 20. i 30.”

click fraud protection
pisarz Bryon de Arakal mówi o niej w artykule.

Peters po raz pierwszy spotkał Mackie na planie Carol Burnett Show w 1967, gdzie Mackie był odpowiedzialny za kostiumy. Od tego czasu zaprojektował dla niej liczne suknie w ciągu jej świetlistej, siedmioletniej kariery, w tym ukochaną bez ramiączek sukienkę, którą nosiła, przyjmując swoją pierwszą nagrodę Tony w 1986 roku, oraz suknię ślubną dla nieżyjącego już Michaela Wittenberga w 1996.

POWIĄZANE: Człowiek stojący za najbardziej kultowymi wyglądami Cher otrzymał najwyższe wyróżnienie CFDA

Przygotowania do pojawienia się Petersa w sukience trwały z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem. Mackie właśnie skończyła tworzyć nowy wygląd koncertowy na swoje nadchodzące zaręczyny („wspaniałe piwo korzenne kolor terakoty pasujący do jej włosów”), gdy poprosił swoją asystentkę o przyniesienie tej konkretnej sukienki do dopasowanie w Kostiumy Tricorne na Manhattanie. Przypomniał Petersowi, że nie nosiła go od kilku lat. Był starannie przechowywany w pudełku w jej domu w Nowym Jorku. „Bernadette bardzo dobrze dba o wszystkie swoje stroje sceniczne” – wyjaśniła Mackie. Ostatni raz widziano ją noszącą to w 1997 roku na 10-leciu koncertu zjazdowego Do lasu.

Mackie wyjaśnia, że ​​gdy Peters ją przymierzył, wszystko, czego potrzebowała, to mała igła i nitka przed uderzeniem w czerwony dywan. „Tu było tylko kilka szpilek, szpilka tam. Trochę puchu. Kilka dni później była gotowa do noszenia. To było nic.” Uważali, że tegoroczna nagroda Tony będzie dla niej idealnym miejscem do ponownego sfotografowania.

Suknia zawsze była tą, o której Peters czule myślał. Kiedy zapytałem ją, która suknia Boba Mackie była jej ulubioną na czerwonym dywanie na otwarcie? Cher Show na Broadwayu odpowiedziała: „[ten] z dużą ilością tiulu i gwiazd na nim”.

Bob Mackie i Bernadette Peters

Źródło: Simon & Schuster

Ta konkretna suknia pojawi się w nadchodzącej książce Mackie, Sztuka Boba Mackie autorstwa Franka Vlastnika i Laury Ross. Napastnik został napisany przez Carol Burnett, a później przez Cher — dwie kolejne legendy, które projektant spędził na ubieraniu się przez dziesięciolecia. Będzie to pierwsza kompleksowa i autoryzowana wizytówka jego twórczości i życia. Strony są pełne setek zdjęć klientów takich jak P!Nk, Liza Minnelli, Beyoncé, RuPaul i Madonna oraz nigdy wcześniej nie widzianych szkiców z osobistej kolekcji Mackie.

„Słyszałem, jak ludzie mówią, że kiedy noszę sukienkę zaprojektowaną przez Boba, lubią stawiać zakłady, czy to się utrzyma. Mam dwa powody, by tak było” – żartuje Peters w książce.

Mackie powiedziała, że ​​„fajnie było zobaczyć ją na aktualnych zdjęciach” obok zdjęć sprzed 40 lat. Wygląd Petersa przypomina mu coś, co nosiłaby aktorka Lillian Russell z końca XIX wieku. „Po prostu zawsze wygląda jak z innego czasu. Wygląda trochę jak jedna z tych osób ze swoim portretem na ścianie – mówi.

Dodaje: „Nic się nie zmienia. Ona pozostaje taka sama."