Często żałuję, że nie mam dodatkowej ręki. Będę trzymał filiżankę kawy, klucze, torbę i telefon tylko po to, by zdać sobie sprawę – czekaj! — teraz muszę otworzyć drzwi i wejść do mojego biura. Albo jestem na weselu, próbując zrównoważyć mały talerz przystawek, koktajlu i sprzęgu, desperacko mając nadzieję, że sytuacja nie zakończy się katastrofą. Jakoś jestem żeosoba która zawsze trzyma za dużo rzeczy w dłoniach, a ja zacząłem w nie inwestować etui na telefony z łańcuszkami i obiecałem, że w przeszłości złagodzę, pas startowy Saint Laurent's Spring '22 zaoferował teraz moje ulubione rozwiązanie.
Poważnie – „trend”, a raczej sztuczka stylizacyjna, pojawiła się podczas pokazu Paris Fashion Week w domu mody. Chociaż moją pierwszą myślą było żartowanie, ostatecznie zdecydowałem, że to genialne. Szczerze mówiąc już kilka razy byłem tak sfrustrowany, że wymyśliłem kieszenie gdzie mogłem (nawet żenująco zawiesiłem smycz na szyi jak doradca obozowy podczas spaceru po pies). Czyli sprawić, by „walka bez wolnych rąk” była społecznie akceptowalna i bardziej modna? Dwa słowa: Chodźmy.
Poza tym, jako redaktor modowy, jestem za dodanie czegoś ekstra do Twojego wyglądu. Fakt, że te kopertówki są albo dopasowane kolorystycznie do reszty stroju, albo dodają mały, ale jasny pop, sprawia, że jestem jeszcze bardziej fanką.
Na szczęście jest to jedna sztuczka, na której nie będę musiał czekać do przyszłego roku – prawdopodobnie do jutra będę nosić kopertówkę lub duży portfel w spodniach. A jeśli idziesz w ślady Saint Laurenta, może ty też powinieneś.