W środę modelka i autorka książki kucharskiej napisała na Twitterze: „moja mama traktuje swoje poduszki powietrzne, jakby były jednorazowe. kupuje kilka miesięcy. mówi, że łatwiej byłoby ich nie przegrać, gdyby mieli… sznur.

Po zobaczeniu oburzenia w jej wzmiankach na Twitterze, Teigen przeprosiła, pisząc: „O rany, przez jakiś czas nie sprawdzałem moich wzmianek i nie zdawałem sobie sprawy, jak wiele osób było bardzo wkurzonych z tego powodu. Miało to być żartem (i przesadą) na temat tego, że moja mama nie zdaje sobie sprawy z poduszek powietrznych [ze przewodami są słuchawkami], ale wydało się to bardzo głuchym i obrzydliwym”.

Kontynuowała: „Obiecuję, że nie zawsze powiem właściwą rzecz we właściwy sposób, ale obiecuję również, że nienawidzę was rozczarowywać lub wkurzać. Przepraszam i lepiej nie będę takim dupkiem."

Odpowiadała też bezpośrednio niektórym fanom, pisząc w jednym Odpowiadać, „Nigdy nie zapominam, że ludzie walczą. Wszystko, co mogę zrobić, to namacalne rzeczy, które pomogą dokonać zmian poza światem Twittera. To zdecydowanie pokazało, że jestem trochę odsunięty i zrobię to najlepiej, jak potrafię.

click fraud protection

Choć żart mógł brzmieć głuchy, wygląda na to, że Teigen bierze na siebie odpowiedzialność i oferuje przemyślane przeprosiny.