Prawdopodobnie widziałaś na Facebooku tusz do rzęs Moodstruck 3D Fibre Lashes+ Younique. Wieloetapowy tusz do rzęs wydłużający rzęsy to jeden z Youniquenajlepiej sprzedających się produktów i głównym powodem, dla którego marka szybko zyskała na popularności wśród firm kosmetycznych zajmujących się sprzedażą bezpośrednią, które zalały Twoją oś czasu.

Podczas spotkania z marką przedstawiciel Younique powiedział mi, że od czasu wprowadzenia na rynek pięć lat temu sprzedano 14 milionów sztuk tuszu do rzęs. Pozostaje topowym sprzedawcą, dlatego firma niedawno zdecydowała się na całkowitą przebudowę swojej formuły.

Trzyetapowy tusz do rzęs zapewnia rzęsom nawet o 500% większą objętość i długość w jednej warstwie. Tak to działa: Po nałożeniu żelu „przesadzającego” pokrywasz rzęsy włóknami 3D, gdy żel jest jeszcze mokry. Po związaniu włókien uszczelniasz je kolejną warstwą żelu do przesadzania. Powtarzasz ten ostatni krok, aż osiągniesz pożądaną pełnię.

Nie wiedziałem, że Younique istnieje aż do około roku temu, kiedy moi współpracownicy zaczęli rozmawiać o tym, jak wszyscy ich Znajomi z Facebooka z liceum stali się „prezenterami” (tak nazwano sprzedażą marki przedstawicieli).

click fraud protection

Younique czy nie, byłem sceptycznie nastawiony do tego, czy produkty marek kosmetycznych sprzedawane w sprzedaży bezpośredniej rzeczywiście działają, czy są to tylko piramidy. Jednak gdy 14 milionów ludzi ma obsesję na punkcie tuszu do rzęs, są szanse, że to działa.

Chociaż uwielbiam długie, gęste rzęsy, jestem też leniwy. Normalnie unikałabym wieloetapowego tuszu do rzęs i po prostu używałabym formuły z wbudowanymi włóknami. Czy nastrój był wart tych kilku dodatkowych minut? Krótka odpowiedź: Tak. Włókna 3D nie były bałaganiarskie i podczas ich nakładania nie odczułem efektu opadu pod oczami. Moje rzęsy były zdecydowanie dłuższe niż pozostawione w stanie naturalnym, ale muszę przyznać, że brakowało mi objętości. Nawet po kilku ostatnich warstwach żelu do przesadzania nie mogłam uzyskać tak pełnych rzęs, jak chciałam.

Jeśli zależy Ci bardziej na długości niż na objętości, warto spróbować tego błonnika. Zwłaszcza jeśli oznacza to również wspieranie jednego z nowych pobocznych zajęć twojego byłego kolegi z klasy.