Jednym z najbardziej stresujących momentów dla gościa weselnego jest wzniesienie toastu. Stanie przed 200 osobami, aby wygłosić pokrzepiające i zabawne, ale niezbyt zabawne przemówienie o nowożeńcach, jest naszym zdaniem uzasadnionym powodem hiperwentylacji. Więc jeśli tak jak my boisz się wystąpień publicznych od gimnazjum, ale nie chcesz zepsuć największego dnia swojego najlepszego przyjaciela przez opowiadając wstydliwą historię o tym, jak się upiliście, mamy dobre wieści – guru stylu życia/gwiazda rzeczywistości Lauren Conrad jest tutaj, aby Wsparcie.
Przede wszystkim upewnij się, że zawsze masz w ręku kieliszek szampana. W ten sposób nie tylko unikniesz tej niezręcznej chwili, kiedy nie masz pojęcia, co zrobić z rękami podczas mówienia, ale będziesz go również potrzebował, aby faktycznie wznieść toast na koniec przemówienia.
Conrad i jej zespół sugerują, żebyś był krótki – najlepiej poniżej trzech minut. Nadmierne udostępnianie to koszmar. A skoro już o tym mowa – zachowaj klasę. Tak, oczywiście, możesz podzielić się emocjonalnym wspomnieniem, ale zanim to zrobisz, zastanów się dwa razy i zadaj sobie pytanie – czy prababka twojej najlepszej przyjaciółki to doceni?
Kolejna wskazówka od #TeamConrad: Praktyka czyni mistrza. Tylko dlatego, że masz w głowie pomysł, co powiedzieć, nie oznacza to, że to, co wyjdzie z twoich ust, będzie dobre. Nie spiesz się przed ślubem na próbę.