W pewnym momencie większość dorosłych noszących okulary próbowała oprawek Warby Parker. Kiedy przyszłościowa marka została wprowadzona na rynek w 2010 roku, współzałożyciele Dave Gilboa i Neil Blumenthal całkowicie zmienili sposób tworzenia okularów. ze swoim stylowym, dobrze wykonanym i, co najważniejsze, niedrogim produktem (każda para kosztuje 95 USD, w tym na receptę soczewki). Szybko do przodu osiem lat i teraz dzieci mogą wziąć udział w akcji.

Od dzisiaj, przez ograniczony czas, Warby Parker będzie oferować przyjazne dzieciom wersje swoich najpopularniejszych stylów — Wilkie, Lyle, Louise, Percey, Chamberlain i Daisy — w wielu kolorach (pomyśl: piwonia, kryształ, dębowa beczka) i dwóch rozmiarach: Jr. (dla dzieci od 8 lat) i Jr. Jr. (dla dzieci w wieku 4-7 lat), w cenie 95 USD, tak jak mama oraz tata!

„Na przestrzeni lat otrzymywaliśmy od klientów sporo próśb o stworzenie ramek dla dzieci, więc od jakiegoś czasu jest to dla nas najważniejsze” – powiedział Gilboa InStyle.com. „Chcieliśmy tylko upewnić się, że zrobiliśmy to we właściwy sposób, co oznaczało, że robimy okulary, które są tak samo ładne, jak nasze obecne style – ponieważ jako eks-dzieci wiemy, że chcesz mieć prawdziwe”.

Premiera Warby Parker Kids

Źródło: dzięki uprzejmości Warby'ego Parkera

Od 95 USD, w tym soczewki korekcyjne

Choć oczywiście mniejszy rozmiar, każda para w Warby Parker dla dzieci Linia zawiera odporne na zarysowania soczewki z powłoką antyrefleksyjną i 100-procentową ochroną przed promieniowaniem UV. Ale jest jeden problem, w zależności od miejsca zamieszkania: oprawki będą dostępne tylko w sklepach Warby Parker w Nowym Jorku przez okres 12 tygodni.

WIDEO: Baby Luna zjada swoje pierwsze stałe jedzenie

Jeśli potrzebujesz innego powodu, aby przeciągnąć swoje dzieci na wschodnie wybrzeże, każda zakupiona para dziecięcych ramek przyniesie korzyści firmie Projekt Uczniowie program, który zapewnia niedrogie usługi okulistyczne dzieciom w szkołach publicznych w Nowym Jorku. Może nadszedł czas, aby wykorzystać te mile lotnicze lub poprosić o przysługę znajomego w mieście.