Meghan Markle zakończyła wizytę w Nowym Jorku na wysokim poziomie krawieckim. Po trzech wypełnionych modą dniach oglądania zabytków i wspierania jej ulubionych celów, księżna najwyraźniej zachowała swój najlepszy wygląd na koniec na Global Citizen Live w Central Parku.
Na czas imprezy Meghan zamieniła się nią zwykłe spodnie biznesowe i golfy do minisukienki na imprezę. Wchodząc na scenę u boku swojego męża, księcia Harry'ego, nosiła białą, ozdobioną kwiatami koszulę Valentino ze skróconym dołem (sans nude wąż).
Ułożyła włosy w nisko zawieszony luźny kucyk z sekcjami obramowującymi twarz, podczas gdy jej makijaż był klasyczny z subtelnym przydymionym okiem i różową wargą.
Cały wygląd był kompletnym 180 od tego, w którym początkowo pojawiła się Meghan. W drodze na miejsce została sfotografowana w długim czarnym płaszczu zimowym i szarym szaliku owiniętym wokół szyi pomimo 75-stopniowych temperatur.
Podczas wspólnego przemówienia z Harrym Meghan omówiła znaczenie globalnego równości szczepionek. „Każda osoba na tej planecie ma podstawowe prawo do otrzymania tej szczepionki. O to właśnie chodzi, ale tak się nie dzieje” – powiedziała według People. „I chociaż w tym kraju i wielu innych możesz udać się prawie wszędzie i zaszczepić się, miliardy ludzi na całym świecie nie mogą. Oczekuje się, że w tym roku świat wyprodukuje wystarczającą ilość dawek, aby osiągnąć cel, jakim jest zaszczepienie 70% ludzi w każdym kraju. Ale to źle, że tak duża część dostaw szczepionek trafiła do tej pory tylko do zaledwie 10 bogatych krajów, a nie do wszystkich innych. To po prostu nie jest w porządku”.
Meghan podsumowała: „Pomyśl tylko o milionach szczepionek, które zostały wyrzucone w tym roku. To jak wyrzucanie kamizelek ratunkowych, gdy ludzie wokół ciebie toną”.