Pamiętasz Chrisspy, szalenie utalentowaną wizażystkę, która niedawno opublikowała ten super przekonujący, nieco niepokojący samouczek Dory? Cóż, vloger zajmujący się urodą znów do tego wraca, tym razem skupiając się na szaleństwie Pokemon Go, które obecnie ogarnia cały naród.
Jej ostatnia wyprawa w „piękno stało się dziwne” polega na przekształceniu się w uroczego Pikachu. Kiedy po raz pierwszy widzisz Pikachu na filmie, łatwo pomylić żółtą postać z pluszakiem, ale nie — to sama Chrisspy. A kiedy zacznie mówić, mając na sobie kostium? Powiedzmy, że sprawy stają się trochę dziwne.
Aby dopełnić stylizację, najpierw nałożyła łysy czepek i pokryła brwi klejem, korektorem koloru i korektorem, aby się nie pokazywały. Użyła również żółtej, czerwonej, niebieskiej, pomarańczowej, czarnej i białej farby firmy M.A.C. i Mehron, a także różne kredki do oczu, które pomogą stworzyć przewodniki po twarzy Pikachu. Oczy i uszy wydrukowano na papierze budowlanym.
Oto kicker: kiedy Chrisspy nakręciła ten samouczek, był to pierwszy raz, kiedy próbowała stworzyć wygląd i „skrzydła go”, nie wiedząc, jak to się skończy. Ta dziewczyna ma poważny talent.