Kiedy dowiedzieliśmy się, że Viktor Horsting i Rolf Snoeren, dynamiczny duet projektantów Viktora i Rolfa, rozpoczynają działalność kolekcja sukien ślubnych, która ma zadebiutować podczas Tygodnia Mody Ślubnej, wierzymy, że rzucono słowo „szalony” na około. Te są dwoje, którzy są odpowiedzialni za wymyślanie najbardziej szalonych, przekraczających granice projektów dla couture (jak, trójwymiarowe arcydzieła inspirowane Picasso lub sukienki zbudowane ze skrawków materiału). Przygotowaliśmy się na szaleństwo Viktora i Rolfa i znaleźliśmy ich kolekcję ślubną „Mariage”, aby pochwalić się tym samym niezwykłym dbałość o szczegóły i najwyższy poziom wykonania, ale także, co zaskakujące, estetyka, która była wyjątkowo powściągliwy.
„W przypadku couture jest to laboratorium do eksperymentowania, w którym lubimy przesuwać granice”, mówi Horsting dzień przed zapowiedzią kolekcji ślubnej. „Podobnie skupiamy się na kształcie i sylwetce, ale w przypadku sukien ślubnych chcieliśmy skupić się na rzeźbiarskich elementach naszej pracy z surrealistycznym akcentem, którego nie widać zbyt często. Jest miejsce na nasze suknie ślubne”.
Ich wizja obejmuje strukturę, osiągniętą dzięki kompaktowym technicznym tkaninom krepowym i solidnym kształtom, z misternymi haftami, które mają zapewnić odważny, graficzny efekt. Trójwymiarowe kwiatowe aplikacje (niektóre wysadzane kryształami Swarovskiego) spływają kaskadą po sukni balowej bez ramiączek (znanej też jako ich podpis Flowerbomb w formie sukni ślubnej), precyzyjne kokardki wyznaczają grzbiet drugiego, a eksplozja wykwintnych koralików zdobi mod zmiany. Najciekawszy jest „surrealistyczny zwrot” w ich projektach, który można znaleźć poprzez nieoczekiwaną asymetrię, np. ukośny rąbek zamaszystej tiulowej spódnicy (ulubiony ulubieniec Horstinga) lub marszczenia tafty suknia.
Źródło: dzięki uprzejmości
POWIĄZANE: W ten sposób Marchesa sprawia, że czysty trend działa dla narzeczonych
„Zaczęliśmy od czegoś bardzo czystego, z silnym naciskiem na kształty”, mówi Snoeren, porównując się do rzeźbiarzy pracujących z marmurem. „To, co nas przyciąga do sukien ślubnych, to fakt, że są wyjątkowe. To ta jednorazowa okazja w twoim życiu; to sukienka, którą nosisz raz."
W tym sensie bardzo przypomina to couture, mówi Horsting. Para spędziła rok lub dwa na doskonaleniu swoich projektów: graniu głośności bez ciężkości, wskazywaniu i koordynowaniu kolorów we właściwej bieli („Myślisz, że biały jest biały, ale jest tak wiele odcieni bieli „Horsting cuda”) i wcielają w życie nowe pomysły, takie jak strukturalne kombinezony lub suknia z koralikami z dołem, który jest zapinany na zamek wyłączony.
Źródło: dzięki uprzejmości
„Chcemy pozostać blisko tego, co tutaj zaproponowaliśmy, czyli czegoś, co jest rzeźbiarskie, z nowym baw się objętością i haftem” – mówi Snoeren zapytany o ich plany dotyczące przyszłej sukni ślubnej projekty. „Zawsze chodzi o próbę osiągnięcia glamour bez bycia tandetnym”.
A czy w następnej kolejności wprowadzą akcesoria? Może buty? „W tej chwili nie” – mówi Horsting. "Ale kto wie?"
Kliknij, aby zobaczyć Kolekcja sukni ślubnych Viktor & Rolf jesień 2017 i wszystkie inne wspaniałe stylizacje z Tygodnia Mody Ślubnej.