W swojej kilkudziesięcioletniej karierze, Britney Spears był nękany plotką lub dwiema o synchronizacji ust. A kiedy nadszedł czas, by wreszcie się do nich odnieść, księżniczka popu nie wahała się wypowiadać twierdzeń, które naprawdę doprowadzają ją do szaleństwa.

„Cieszę się, że zajmujesz się tym pytaniem, bo to naprawdę zabawne” – stwierdził twórca hitów „Cyrku” podczas niedawnego wywiad, gdzie otworzyła się o tym, ile jej wokali podczas niej Część mnie wycieczki są dostarczane w tej chwili.

Podczas gdy piosenkarka łapała się za używanie wokali w tle podczas swoich koncertów na żywo, 35-latka nalega, aby zasługuje na uznanie za prawie niemożliwe zadanie shimmy i śpiewania w pełnej akcji pokazać.

„Wiele osób myśli, że nie żyję” – ujawniła weteranka przed koncertem w Tel Awiwie. „Zazwyczaj – ponieważ tak dużo tańczę – mam trochę playbacku, ale jest tu mieszanka mojego głosu i playbacku”.

Kontynuowała: „To naprawdę mnie wkurza, ponieważ łamię sobie tyłek i śpiewam w tym samym czasie i nikt tak naprawdę nie przypisuje mi tego”.

click fraud protection

POWIĄZANE: Britney Spears i jej Incredible Abs kontynuują trasę po Japonii

Jej menedżer powtórzył podobny sentyment, gdy odniósł się do szumu synchronizacji ust po jej słynnym występie w 2007 roku w MTV VMA. „Aby zagrać w serialu, który ona robi, praktycznie niemożliwe jest śpiewanie przez cały czas i robienie tego, co ona” – powiedział Średni w 2014 roku wywiad, tuż przed rozpoczęciem jej rezydencji w Las Vegas.

„W zasadzie śpiewa w każdej piosence, kiedy ma zdolność śpiewania” – dodał. „Nie ma mowy, abyś mógł tańczyć przez 90 minut i śpiewać przez cały czas”.