W czwartek 26-letnia piosenkarka upuściła teledysk do swojego nowego letniego singla „Your Song” i, jak mówią dzieci w dzisiejszych czasach, jest to bop. Co się dzieje? Zasadniczo jest to dżem o miłości i omijaniu negatywów. Ojej! Ale naprawdę. Kamera obraca się i znajdujesz Orę kierującą się do sali konferencyjnej mężczyzn.

To przede wszystkim jest złe, ale czy możemy poświęcić chwilę, aby docenić jej spodnie? Dwuczęściowy strój w kolorze wielbłąda nie tylko daje nam totalny klimat lat 80. z tymi dramatycznymi ramionami, ale jej oversize, super workowate spodnie są główną wygraną w naszej książce. I chociaż większość z nas nosiłaby pod spodem koszulę z planem, ona miała na sobie skórzaną kamizelkę przypominającą braletkę i kabaretki. Witam, eksperymentalnie.

W każdym razie wróćmy do filmu. Kontynuuje romansowanie, wychodząc z sali konferencyjnej na ulice miasta, uciekając przed kimś, kto ją ściga lub, ośmielimy się to powiedzieć, miłością. „Nie chcę już słuchać smutnych piosenek, chcę tylko słuchać piosenek o miłości”, śpiewa, a później dodaje: „Jestem w kocham, jestem zakochany, jestem zakochany”. W końcu spotyka jednego z mężczyzn z sali konferencyjnej, jej superumiejętność kocham. Całują się. Przytulają się. Kredyty toczą się i bum, kolejny hit.