Chociaż często mówimy o głębszym znaczeniu ubioru, ponieważ dotyczy sławni ludzie a politycy, czasami garderoba danej osoby opowiada jeszcze większą historię niż to, co zamierzali. Czy moda może być wyznacznikiem wstrząsów finansowych i obywatelskich? Ten 'Indeks linii brzegowej”, od dawna utrzymywana teoria na temat długości spódnic i sukienek wydaje się tak uważać.

Teoria sugeruje, że gdy gospodarka ma się dobrze, brzegi pełzają, aby dopasować się do dobrego samopoczucia, jakie daje okres, tylko po to, by opaść z recesją, odzwierciedlając ponury nastrój pustych kont bankowych. Na pierwszy rzut oka to czy wygląda na coś, co prawdopodobnie jest powodem, dla którego zostało to powtórzone tak wiele razy.

POWIĄZANE: Te cztery zszywki szafy w tajemniczy sposób wyglądają świetnie na wszystkich

Na przykład w latach dwudziestych liczba linii brzegowych rosła wraz z rynkiem akcji, zanim spadła w trakcie Wielka Depresja. Wspięli się z powrotem w połowie lat 30. i utrzymali długość do kolan podczas rzekomego boomu wojennego w latach 40. XX wieku. Kiedy Dior wypuścił długie, obszerne spódnice w 1947 roku, trend wydawał się zapowiadać recesję z 1949 roku. Potem, gdy rynek się wyprostował, rozpoczął się powolny i stały wzrost, wprowadzając nas w minis z lat 60., które przetrwały boom milionerów z lat 80. Ostatecznie długości midi pojawiły się, gdy giełda załamała się w 1987 roku.

click fraud protection

Masz sedno.

Rok mody: Hemline Index Embed

Źródło: Getty Images. Projekt autorstwa Jenny Brillhart

Z powodu tej silnej korelacji gazety i ekonomiści promują indeks od dziesięcioleci. „Dłuższa spódnica midi może wpłynąć na gospodarkę kraju” Wielka prasa międzynarodowa ostrzegł w 1968 roku. Telegram z gwiazdą Fort-Worth powtórzył podobne oświadczenie w 1978 roku. „Jeśli tej jesieni zobaczysz faceta w trzyczęściowym garniturze, który patrzy przez okno na kobiece nogi, nie wyciągaj pochopnych wniosków. Może w końcu nie jest tylko szowinistyczną świnią: mógłby pilnie szukać wskazówek dotyczących finansowej przyszłości”.

Według Clara Berg, kurator kolekcji MOHAI (Muzeum Historii i Przemysłu), George Taylor, ekonomista w Wharton w połowie lat dwudziestych, jest uznawany za twórcę indeksu Hemline. Jednak nie faktycznie połącz ekonomię z długością spódnicy. Zamiast tego Taylor napisał pracę doktorską w 1929 roku zatytułowaną „Znaczące powojenne zmiany w pełnomodnym przemyśle pończoszniczym”, w której badał, dlaczego przemysł pończoszniczy miał gwałtowny wzrost w latach dwudziestych. Jednym z czynników, który zidentyfikował, była długość spódnicy.

„Ponieważ spódnice stały się krótsze, sensowne było zainwestowanie więcej pieniędzy w ładne wyroby pończosznicze” – mówi Berg W stylu. „Wiadomość jakoś podchwyciła to ziarno, że„ Wow długości spódnicy oznaczały dobre czasy na wyroby pończosznicze ”, a potem coś zostało zacytowane i powtórzone w zniekształceniu na temat tezy”.

POWIĄZANE: Nienawidzimy Ci tego mówić, ale spódnice bąbelkowe powróciły

Kiedy śledzisz rzeczywiste zmiany w gospodarce, cała teza się rozpada i od tego czasu została podważona. Szczególnie zagmatwane jest spojrzenie na czasy wojny i powojenne, kiedy Berg mówi, że dłuższe spódnice „były postrzegane jako symbol dobrobytu” – a nie odwrotnie. Kobiety nie były już zmuszane do racjonowania, więc noszenie czegoś z tak dużą ilością materiału było postrzegane jako oznaka zamożności.

Zamiast tego wiele różnych czynników – gospodarka, polityka, wybuchy pandemii i ruchy społeczne – wpłynęło na to, na którą estetykę reagują konsumenci. A kiedy projektanci nie wykorzystali tych zmian i wysłali coś „niewłaściwego” na wybieg? Kobiety zbuntowały się, co ostatecznie doprowadziło do zmian.

Jednym z przykładów był debiut Diora w Paryżu w 1947 roku. Podczas gdy niektóre kobiety pospieszyły, aby kupić zamiatające spódnice z domu mody, inne kupiły tablice plakatowe na protesty. W Stanach Zjednoczonych, "Klub Małego Pod Kolanem” powstało, złożone z kobiet, które chciały mieć wybór w swojej garderobie, a nie dyktando projektantów. Grupa walczyła o stylowe spódnice „nieco poniżej kolan” iw ciągu trzech miesięcy zgromadziła 300 000 członków.

Rok mody: Hemline Index Embed

Źródło: Getty Images. Projekt autorstwa Jenny Brillhart

Zamiast skupiać się tak bardzo na tym, jak rynek radził sobie w tym momencie, warto spojrzeć na tę reakcję psychologicznie. Był jeden główny powód, dla którego kobiety odrzucały tę wiktoriańską sylwetkę: wygląd nie pasował do zdolnego wizerunku „Rosie Riveter”, do którego przyzwyczaiły się podczas wojny.

Dr Dawnn Karen, psycholog mody i autorka książki Ubierz swoje najlepsze życie: jak wykorzystać psychologię mody, aby przenieść swój wygląd — i swoje życie — na wyższy poziom, mówi, że kobiety były zmęczone kontrolowaniem ich ciał i wyrzucaniem ich z pracy.

„Byli pozbawieni mocy w swoich domach, pozbawieni mocy w całym społeczeństwie, więc jedyną rzeczą, nad którą mogli mieć władzę, było to, co nosili, co umieścili na swoich ciałach” – mówi. „Więc jest to bunt, ale za tym buntem stoi potrzeba kontroli. Za tą kontrolą kryje się potrzeba bezpieczeństwa”.

POWIĄZANE: Przestańmy udawać, że co sezon potrzebujemy nowych ubrań

Półtora roku później Dior podniósł rąbki z powrotem do kolan.

Takie cykle trwały – projektanci wypuszczali nowe, niezbędne długości spódnic, a kobiety protestowały przeciwko nim – aż w końcu dotarliśmy do świata, w którym punkt ciężkości zaczął się zmieniać. W latach 90. większy nacisk kładziono na ubieranie się dla określonych grup stylistycznych, takich jak grunge, rave culture i punk, zamiast debatowania o krótszych lub dłuższych stylach.

Mimo to, nawet gdy miłośnicy mody zaczęli nosić to, w czym czuli się najwygodniej, po prostu przebierali i wybierali trendy za nimi, czynniki zewnętrzne nadal odgrywały rolę w określaniu, co było „w”. Tak jest do dziś, a zwłaszcza w 2020. Dzięki pandemii, niepokojom społecznym i zbliżającej się recesji gospodarczej ludzie są teraz skłaniający się ku stylom które są najbardziej sensowne mentalnie i emocjonalnie.

POWIĄZANE: Nowy słownik mody

„Chcemy zakryć nasze ciała, nosić wygodne swetry” – mówi dr Karen, do której zwracali się nawet projektanci-widmo, prosząc o pomoc w tworzeniu kolekcji z myślą o psychologii. „Obecnie brakuje nam interakcji społecznych, więc [moda] może służyć jako koc bezpieczeństwa, aby stłumić odczuwany przez nas niepokój. Stylujesz od środka, więc istnieje zgodność, że jesteś wierny sobie”.

Innymi słowy, nie tyle ekonomia wpływa na nasze wyczucie mody, ale nasza reakcja na to, co dzieje się na świecie i jak się przez to czujemy. W przeszłości mógł walczyć z mini spódniczkami. Teraz, z taką niepewnością, szukamy wygody, więc sięgamy po bardziej workowate fasony i bluzy.

Rok mody: Hemline Index Embed

Źródło: Getty Images. Projekt autorstwa Jenny Brillhart

Dr Karen twierdzi również, że dla projektantów ważne będzie produkowanie tego, co nazywa „obudzonymi szafami”. Te dni, ludzie chcą mniej konsumować szybką modę, być etycznie i ekologicznie świadomi oraz wspierać marki od przeoczone społeczności. Bardziej interesuje mnie, skąd pochodzą rzeczy i Czemu kupujemy coś, co doprowadziło nas do koncepcji ponadczasowej, ponadczasowej mody.

POWIĄZANE: Sukienki na koc to łatwy trend w modzie, którego wszyscy potrzebujemy teraz

Czy więc indeks Hemline jest prawdziwy i czy istnieje w 2020 roku? Nie dokładnie. Ale czy skłaniamy się ku pewnym stylom, które odzwierciedlają nasz nastrój lub status świata – w tym ekonomii? Tak, i prawdopodobnie będziemy to robić jeszcze przez wiele lat.