Dawno, dawno temu śluby były małymi, prywatnymi sprawami. Panny młode często nosiły suknię ślubną matki, a nawet babci, wraz z „coś stare, coś nowego, coś pożyczonego i coś niebieskiego. Ramiona, ramiona, a nawet twarze były pokryty. Nigdzie nie było widać dekoltu!

POWIĄZANE: Inspirują nas dyskretne, ale oburzające krzywe Sophii Loren

Pod koniec lat 80. lub na początku lat 90., wraz z pojawieniem się domowych nagrań wideo, wesela w jakiś sposób przekształciły się w profesjonalnie produkowane widowiska. Drogie miejsca docelowe stały się powszechne, wraz z wyszukanymi układami tanecznymi. Suknie bez ramiączek i kosztowne rytuały pielęgnacyjne, takie jak opalanie w sprayu, profesjonalne fryzury i makijaż, a nawet chirurgia plastyczna, stały się czymś normalnym. „Bridezilla” weszła do leksykonu.

To zdjęcie Candice Bergen a jej zmarły mąż, Louis Malle, w dniu ślubu na południu Francji w 1980 roku wydaje się taki osobliwy w dzisiejszych czasach, kiedy pary celebrytów często sprzedają swoje osobiste zdjęcia tym, którzy licytują najwyżej tabletka.

click fraud protection

POWIĄZANE: Age-Wise Style: Pochlebne sylwetki okrycie plażowe dla każdego typu ciała

Uwielbiam skromną suknię Bergen z wysokim dekoltem w stylu wiktoriańskim, jej miękką upiętą dziewczynę od Gibsona, jej mały bukiet. Przede wszystkim uwielbiam wyrazy czystej radości na ich twarzach!

Hej, przyszłe panny młode... to Twój dzień! Ale oto moja rada, co jest warte: zapomnij o fotografie, przyszłych postach na Facebooku i fajerwerkach! Jeśli kiedykolwiek był czas na pokorę, to wtedy, gdy przysięgasz się drugiemu, na dobre lub na złe.

ZDJĘCIA: 100 pamiątkowych momentów ślubnych celebrytów