Bez względu na to, jakie trendy zostaną wypchnięte na TikTok i Kardashian, możesz temu zaufać Ashley Olsen trzyma się ulubionej formuły modowej: wszystko czarne; luźne, zrelaksowane sylwetki; ogromna torba (czasami maczeta); i odważne, wyraziste okulary przeciwsłoneczne. Wycinanki z jajników pojawiają się i znikają, ale ubieranie się jak bliźniak Olsen to coś, co wydaje się wykraczać poza pokazy na wybiegu i sztuczki związane z nagłówkami. Dzisiaj Olsen zrezygnowała z jej całkowicie czarnej, decydując się zamiast tego nosić całą biel, chociaż jej podpisy były nadal bardzo obecne i rozliczane.
Fotografowie uwiecznili biały strój Olsen, gdy wychodziła na spacer po Nowym Jorku. Zostawiła swoją czarną w domu i nosiła duże białe, zapinane na guziki i białe spodnie z prostymi nogawkami, a także dużą czarną torbę (oczywiście) i masywne czarne buty na podeszwie. Jej włosy były w luźne fale i miała czerwonawo-brązowe okulary przeciwsłoneczne, które chroniły przed słońcem. To nie była gotycka babcia, ale wciąż posiadała wszystkie cechy stroju Olsena.
W zeszłym tygodniu, kiedy Olsen zadebiutowała na czerwonym dywanie ze swoim beau Louisem Eisnerem, była ubrana jak zwykle w całą czerń. Oboje wzięli udział w obchodach 20-lecia YES w Beverly Hills, a ona uderzyła w dywan w czarnej sukience z wysokim dekoltem i zarzuciła płaszcz na ramiona. Olsen po raz pierwszy od dwóch lat chodził po czerwonym dywanie, MI! Aktualności dodaje, zauważając, że nagrody CFDA 2019 były ostatnim wydarzeniem, w którym brała udział – i ostatnim razem, gdy chodziła po dywanie obok swojej siostry bliźniaczki, Mary-Kate.