Nasze ubrania to coś więcej niż tkanina na naszych ciałach. To, co nosimy, staje się częścią naszego życia w emocjonalny sposób. Wszyscy mamy chwilę, która jest naznaczona tym, co mieliśmy na sobie: nasza pierwsza rozmowa o pracę, pierwszy pocałunek, pierwsza zła fryzura… Witamy w „What I Wear When”, serii, która pyta nasze ulubione kobiety, co nosiły podczas pamiętnego momentu w niej życie. Dzisiejsza relacja: projektantka Sarah Staudinger o tym, w co była ubrana na ważne wydarzenie artystyczne.

Za pomocą Sarah Staudinger, jak powiedziano Ruthie Friedlander

Zaktualizowano 13 marca 2017 o 10:45

Każdy prezentowany przez nas produkt został niezależnie wybrany i zrecenzowany przez nasz zespół redakcyjny. Jeśli dokonasz zakupu za pomocą dołączonych linków, możemy otrzymać prowizję.

Naprawdę fajnie jest się ubierać, kiedy mieszkasz w LA, ponieważ wydaje mi się, że nie ma tu zbyt wielu wydarzeń, na które możesz się przebrać. Zawsze jest bardzo swobodne. Jeśli odbywa się szykowne wydarzenie, ludzie mają tendencję do ubierania się bardziej seksownie, niekoniecznie bardziej wytwornie.

click fraud protection

Każdego roku na gali MOCA artysta zostaje uhonorowany czarną imprezą. Możesz spacerować po muzeum i oglądać całą piękną sztukę, która jest wystawiana po godzinach. Jesz obiad, potem tańczysz… to wszyscy niesamowici ludzie i niesamowici artyści. W ubiegłym roku impreza uhonorowała Eda Ruschę.

Ponieważ jest to wydarzenie MOCA, ludzie podkreślają swój bardziej artystyczny styl. Zawsze jest naprawdę fajnie. Chciałbym, żeby było więcej takich wydarzeń w LA, gdzie ludzie mogą swobodnie się przebierać.

WIDEO: Obejrzyj nasze podsumowanie paryskiego tygodnia mody

Nie miałam w co się ubrać na imprezę. Przypadkowo znalazłem ten sklep ze starociami i coś w środku kazało mi wejść. Sukienka, którą znalazłam, nie ma projektanta. To ta piękna jedwabna organza, jasnopomarańczowa, całkowicie blokująca kolor sukienka z dziką lamówką. Przyszedł z paskiem – którego postanowiłem nie nosić. Zamiast tego nosiłem Céline kolczyki portretowe; mają na sobie małe twarze. Miałam na sobie własne buty, koronkowe sandały, ale nikt ich nie widział.

POWIĄZANE: Oto najlepsze akcesoria z wybiegu Céline Fall 2017

W co się ubrać na imprezę artystyczną

Źródło: dzięki uprzejmości

Sukienka ma bardzo renesansowy charakter. Czułem się bardzo pretensjonalny. Wszyscy pozostali na imprezie byli ubrani na czarno (w tym moja randka, moja mama, która przyjechała w roczniku) Thierry Mugler), więc było fajnie i inaczej było być jasnym. Otrzymałem wiele komplementów i poczułem się wyjątkowo. Miałam na sobie haftowaną kopertówkę, którą dostałam w Meksyku podczas ostatniej sesji dla mojej marki, Staud. Strój był taki przypadkowy, ale jednocześnie działał.

POWIĄZANE: Co założyłem na spotkanie z Michelle Obama

To, co miałem na sobie, w 100% wpłynęło na moje doświadczenie tamtej nocy. Myślę, że to zdarza się każdego dnia… w ten sposób wiążę ze sobą dni.