W dzisiejszych czasach prawie nie da się przejść 24 godziny, nie mówiąc już o całym tygodniu, nie słysząc nazwy Zendaya. Kazała nas przykleić do naszych ekranów ze swoją rolą w Euforia, dzięki niej dwukrotnie klikamy na Instagramie wybór stroju, i, oczywiście, zamknij teatr Apollo w Harlemie w niedzielę wieczorem z jej pokazem Tommy Hilfiger Fall ’19. To było druga współpraca gwiazdy z projektantem, a tym razem wysyłają różnorodną grupę modelek na wybieg przypominający pejzaż miejski, ubrany w strukturalne garnitury, elementy w kropki i mnóstwo stylizacji inspirowanych latami 70.

„Naprawdę chciałem poznać jej punkt widzenia” – powiedział Hilfiger W stylu przed wielkim wydarzeniem, mówiąc o tym, jak to było oddawać panowanie na kolejny sezon. „Chciałem, aby jej wyczucie stylu zostało wprowadzone do mojej marki. Poprosiłem ją więc, aby przedstawiła wszystkie swoje pomysły, a pomysły, które przyniosła, bardzo mi się podobały. Mój zespół je uwielbiał. Mój zespół i jej zespół wykonali je razem”.

click fraud protection

Jak więc partnerstwo ewoluowało od ostatniego razu? I dlaczego lata 70., jeszcze raz? Zarówno Zendaya, jak i Hilfiger odpowiadają na te pytania i nie tylko.

Tommy Hilfiger x Zendaya

Źródło: TheStewartofNY

Jak rozwijała się współpraca od ostatniego razu?

Z: Za pierwszym razem było tak fajnie, ale też wiele się przy tym uczysz, tylko o tym, jak robić ubrania, dokąd chcesz iść, co chcesz stworzyć. Wizja staje się nieco bardziej wyrafinowana. Tak właśnie stało się z tą kolekcją. Wszystko ułożyło się na swoim miejscu w tak magiczny sposób. Jest kilka fasonów, które przywieźliśmy z zeszłego sezonu, ale zmieniliśmy materiał lub kilka rzeczy. Dodaliśmy o wiele więcej dopasowanych elementów, o wiele bardziej uporządkowanych elementów, a ponieważ jest jesień, mogliśmy robić warstwy, płaszcze i tym podobne, co jest naprawdę zabawne.

Widziałem dużo płaszczy. Czy to było dla ciebie ważne, żeby je tam umieścić?

Z: Uwielbiam dobry płaszcz.

Tommy Hilfiger x Zendaya

Źródło: Dan i Corina Lecca

Jak przez lata ewoluował twój osobisty styl?

Z: Po prostu pozwalam sobie na dobrą zabawę i pozwalam, by moda była na wiele sposobów ujściem i sposobem doświadczania różnych stron tego, kim jest Zendaya. Dało mi dużo pewności siebie; Pozbyłem się lęków przed tym, co pomyślą ludzie. Po prostu już tego nie mam.

Dlaczego lata 70.? Dlaczego nie następna dekada?

Z: Bo to jeden z najmodniejszych okresów. Zawsze inspirowały mnie ubrania, a na moich moodboardach znajdowało się wiele zdjęć z lat 70-tych. Inspirowały mnie moje babcie. Spojrzałem na ich stare zdjęcia i pomyślałem: "Uff? - upuść martwą cudowną ". Ubrania, które mieli, mam na myśli "Gdzie oni są? Dlaczego nie ma ich w mojej szafie?” Więc to było dla mnie inspirujące. Także Tommy. Mam na myśli, że jesteś tym jedynym.

TH: Kocham lata 70-te.

Tommy Hilfiger x Zendaya

Źródło: Dan i Corina Lecca

Czy masz ikonę stylu lat 70., z której czerpałeś inspirację?

TH: Cóż, podobały mi się wszystkie gwiazdy muzyki, gwiazdy rocka, gwiazdy Motown. Jeśli myślisz o Santanie, myślisz o Sly'u i Family Stone, myślisz o ludziach, którzy grali w Woodstock. To znaczy…zwariowany.

Z: Mam duży moodboard, ale kobiety takie jak Diana Ross – po prostu bez wysiłku przez cały czas. To tylko klimat.