Gdziekolwiek znajdujesz się na politycznym spektrum, każdy zgodzi się, że żyjemy w niepewnych czasach. Jeśli wychowujesz dzieci, poruszanie się po obecnym krajobrazie kulturowym staje się jeszcze trudniejsze. Gdy Dzień Matki był tuż za rogiem, nawiązaliśmy kontakt z siedmioma twardzieli kobietami, które wydają się już wszystko rozgryźć — budowanie firm jako a także rodziny – o tym, jak wychowują społecznie świadome, feministyczne dzieci i jak zaszczepiają poczucie wspólnoty świadomość.
Podczas gdy każda kobieta miała swój własny styl wychowawczy, wyłoniła się linia przejściowa: uczenie dzieci empatii, współczucia i wzajemnego wspierania – niezależnie od różnic. Jessica Alba, założycielka Honest Company, od najmłodszych lat uczy swoje dziewczęta, że kobiety zasługują na miejsce przy stole; Kelly Rowland mówiła o tym, jak niepokojące może być dzisiaj wychowywanie afroamerykańskiego syna. Wizażystka Jeanine Lobell radzi swoim córkom, że milczenie jest winą przez zaniechanie, „wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za zwalczanie niesprawiedliwości”.
Oto ich inspirujące cytaty i rozsądne porady dotyczące macierzyństwa w epoce nowożytnej.
„Myślę, że teraz bardziej niż kiedykolwiek ważne jest, aby uczyć swoje dzieci współczucia dla innych i wpajać im świadomość tego, jak ich działania mogą wpływać na innych. Jako matka chłopca i dziewczynki, moim celem jest wychowanie ich na niezależnych myślicieli i silnych liderów o otwartych umysłach”.
„Wierzę, że nasze dzieci rodzą się z własnymi duchami i moim zadaniem jako ich mamy jest im pomagać podsycaj ich naturalną pasję, delikatnie prowadząc ich ścieżką życiową, na której poczują się spełnione, zobaczone, usłyszane i szczęśliwy. Moim zadaniem jest szanowanie wyjątkowości moich dzieci, pozwalanie im błyszczeć i uczenie ich kierowania nią na dobre… a nie wciskanie ich w jakąś formę, którą społeczeństwo uzna za odpowiednią.
„Wychowała mnie silna kobieta i od najmłodszych lat uczono mnie, że wszystkie kobiety zasługują na miejsce przy stole. Jestem wdzięczna mamie i tacie, że wpoili mi to i wzmocnili mnie bardzo wcześnie. Noszę ten sentyment przez całe życie, więc jest to absolutnie wartość, którą świadomie przekazałem moim dziewczynom. Mogą marzyć tak wielkie, jak tylko chcą – dzięki ciężkiej pracy i właściwym wyborom wszystko jest możliwe”.
„Szczerze, wychowywanie afroamerykańskiego syna w dzisiejszych czasach może być trochę niepokojące. Gdy dorośnie, chcemy nadal uczyć go kochać i szanować siebie i innych. Uważamy, że ważne jest, aby był świadomy niesprawiedliwości społecznej na świecie, jednocześnie pokazując mu, jak ważne jest szanowanie różnic między wszystkimi”.
„Jeśli mogę dać coś mojemu dziecku, to jest to poczucie empatii, troski o naszych bliźnich i naszą planetę – idea, że wszyscy jesteśmy połączeni bez względu na przekonania polityczne. Zwłaszcza teraz, aby poznać różnicę między dobrem a złem i zawsze bronić tych, którzy tego potrzebują”.
„Ciągle mówię mojej córce, że na tym świecie może robić wszystko, co tylko zechce i zawsze prowadzić z miłością. Nawet jeśli ludzie są podli, staraj się ich współczuć”.
„Uczę moje córki, że mają głos i że głos musi być używany dla każdego, kto nie jest bycie wspieranym – od dzieciaka w szkole, który jest zaczepiany, po imigrantów, którym mówi się, że nie są mile widziani tutaj. Teraz bardziej niż kiedykolwiek możliwości zabrania głosu są większe niż kiedykolwiek wcześniej. Milczenie jest winą przez zaniechanie. Nie wypowiadając się, mówisz, że to, co się dzieje, jest w porządku. Wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za zwalczanie niesprawiedliwości, nie tylko z powodu naszych osobistych problemów, ale musimy walczyć o siebie nawzajem”.