Aby uczcić swoje 38. urodziny, Książę Harry, Meghan Markle, a mały Archie wyjechał na wakacje na Ibizę. Wszystko w porządku, ale para królewska spotyka się z krytyką ekologów, Targowisko próżnościdonosi, bo na hiszpańską wyspę przylecieli prywatnym samolotem. To już drugi raz w ciągu zaledwie tygodnia, kiedy Harry i Meghan spotkali się z podobnymi oskarżeniami. Harry poleciał prywatnym odrzutowcem i helikopterem, aby wziąć udział w Google Camp na Sycylii, gdzie przemawiał na temat zmian klimatycznych i wezwał światowych przywódców do „podjęcia działań”.

Ken Wharfe, były królewski oficer ochrony, który w latach 90. pracował z księżną Dianą oraz książętami Williamem i Harrym, głośno mówił o tym, jak obłudny był jego widok na prywatną podróż. VF zauważa, że ​​koleżanka, która zaoferowała prywatny lot, była prawdopodobnie tą samą przyjaciółką, która poleciała Meghan na jej baby shower w Big Apple na początku tego roku.

Książę Harry i Meghan Markle zostali nazwani hipokrytami za latanie prywatnymi odrzutowcami

Źródło: Alex Trautwig/Getty Images

ZWIĄZANE Z: Garnitury Nawiązał bezczelne odniesienie do prawdziwego życia Meghan Markle

„Szczerze, to hipokryzja. Harry nie może głosić kazań o katastrofalnych skutkach zmian klimatycznych podczas przelotu dookoła świata prywatnym samolotem” – powiedział Wharfe. „Wszystko jest dobrze i dobrze wstawanie i nauczanie, ale myślę, że opinia publiczna uzna to za hipokryzję. Po co wznosić w powietrze kolejny samolot, skoro można polecieć komercyjnie?

Dodał, że za jego czasów z rodziną królewską przejęli British Airways. Wspomniał, że praca z przewoźnikiem była niesamowita, ponieważ znał specyfikę latania z VIP-ami, korzystając zarówno z dyskrecji, jak i doświadczenia, aby wszystko przebiegało tak płynnie, jak możliwy.

POWIĄZANE: Meghan Markle nie będzie musiała uczestniczyć w jednym z ulubionych polowań królowej w tym roku

„Podczas mojego pobytu w pałacu większość lotów, które odbyliśmy, odbywała się komercyjnie na British Airways, narodowym przewoźniku” – powiedział. „BA zawsze były bardzo pomocne przy odlotach VIP-ów i utrzymywaniu lotów z dala od prasy. Nigdy nie miałem problemu z Dianą, Williamem i Harrym podczas licznych wakacji, które zabieraliśmy na Karaiby. Zawsze lataliśmy komercyjnie; właściwie nie pamiętam latania prywatnego. Nie ma gwarancji, że bezpieczeństwo jest lepsze. Lepiej jest z zabezpieczeniami BA, ponieważ są one przyzwyczajone do pracy z VIP-ami”.

Krytycy mają nadzieję, że Harry i Meghan będą bardziej troszczyć się o środowisko podczas swojej następnej podróży, która jest tylko krótkim lotem do szkockiej rezydencji królowej Balmoral. Jeśli Harry zacznie mówić (boso, według raportów) z pewnością powinien kierować się jego sugestiami i podejmować działania.