Uznany projektant. Legenda gwiazdy pop z lat 90. Współczesna ikona. W skrócie: Victoria Beckham jest fajny, jakby zastraszająco. Ale podczas intymnej sesji pytań i odpowiedzi na Saks Fifth Avenue z dyrektorem ds. Mody, Roopalem Patelem, Brytyjczykiem gwiazda była szczera, włączyła zaklęcie i dała nam błysk swojego radosnego usposobienia (z ubraniami do mecz). „Po prostu nie mogę wyjść z przemysłu muzycznego” – zażartowała w pewnym momencie. A ten mały bajt dźwiękowy jest tylko jednym z wielu, które sprawią, że pokochasz ją jeszcze bardziej.
Na szukanie bez wysiłku: „Mogę to zrobić Popatrz łatwe, ale powód, dla którego cały czas noszę okulary przeciwsłoneczne: ukrywanie wielu grzechów, bo powiem ci, że z tymi dziećmi śpię późno w nocy. Zawsze jest jeden i zawsze nie śpi w nocy.
O byciu matką: „Chodzi o otaczanie się odpowiednimi ludźmi, o to, żeby dzieci zawsze były na pierwszym miejscu, o to, żebym była na szkolnych przedstawieniach, żebym wieczorami była nauczycielką. I to ludzie, z którymi jestem, sprawiają, że wszystko jest możliwe”.
O jej małżeństwie: „Mam szczęście, że David jest takim praktycznym tatą. Jest taki wspaniały i mamy dla siebie ogromny szacunek. Kiedy ja podróżuję, jest w domu. A kiedy on podróżuje, ja jestem w domu, więc dzieci zawsze będą naszym priorytetem. Bardzo dobrze ze sobą współpracujemy i jesteśmy bardzo obecni w życiu dzieci i myślę, że to bardzo ważne, aby utrzymywać bliskie relacje ze wszystkimi dziećmi”.
O wychowaniu dziewczynki: „Dziewczyny tak bardzo różnią się od chłopców. Moja rada dla Harper: nie chodzi o najładniejszą dziewczynę w klasie, nawet o najmądrzejszą dziewczynę, ale o kogo jest najmilszą dziewczyną – dziewczyną, która jest miła dla innych dzieci, która naprawdę ciężko pracuje i chce dać z siebie wszystko. Ważne jest, aby kobiety wspierały się nawzajem, trzymały się razem. Nic mnie bardziej nie obraża, gdy kobiety są wredne dla innych kobiet. Chodzi o to, by wszystkie dzieci były miłe – by były dobrymi ludźmi, by traktowały innych ludzi tak, jak same chcą być traktowane. To podstawowe podstawy”.
O znaczeniu uśmiechania się: „Kolejna rzecz, którą powiedziałem Harperowi któregoś dnia – uśmiech. To naprawdę sprawia, że ktoś czuje się dobrze, ciepłe uczucie w sercu, ponieważ tak się czujesz, kiedy się do ciebie uśmiecham. I myślę, że to takie rzeczy, to wiele znaczy, kiedy dzielisz się tymi wskazówkami z dziećmi, musisz się dobrze bawić i być szczęśliwym. A dla kogoś, kto nigdy się nie uśmiecha, mój Boże, ironia! To tylko zdjęcia paparazzi”.
WIDEO: 10 najsłodszych rodzinnych zdjęć Beckham
O tym, dlaczego weszła do branży mody: „Moda zawsze była moją pasją – to jest to, co zawsze chciałem robić, ale był mały objazd, ponieważ byłem w grupie pop, ale to moda mnie podekscytowała. Czułem, że mam swój punkt widzenia. I kocham kobiety i chcę, aby kobiety czuły się najlepszą wersją siebie. Zawsze mówię, że zaczęło się od girl power, a teraz chodzi o wzmacnianie pozycji kobiet poprzez modę w inny sposób.
Na początku: "Przypuszczam, że byłem dość naiwny. Niewiele wiedziałem o branży i zdawałem sobie sprawę, że ludzie mają uprzedzenia i to było w porządku. Spuściłem głowę, ciężko pracowałem, otoczyłem się odpowiednim zespołem i ludźmi, i po prostu byłem skupiony. Chodziło o to, żebym tworzyła ubrania, które chciałam nosić.”
POWIĄZANE: Lekcje stylu, których nauczyliśmy się z obsesji na punkcie Victorii Beckham
O zrozumieniu jej konsumentów: "Dużo podróżuje. Mam 4 dzieci. Chcę ułatwić mojemu klientowi ubieranie się. Spędziłem dużo czasu pracując z klientami i dowiadując się, co lubi, dzięki czemu mogę dać jej dokładnie to, czego chce. Czuję, że dla mnie ważne jest, abym nosiła ubrania. Noszę wszystko, podróżuję we wszystkim. Jeśli coś założę, jak to będzie wyglądać, zanim wyjdę z samolotu? Biorę to wszystko pod uwagę, ponieważ jestem moim klientem.”
O najważniejszym elemencie w jej szafie: „Nie ma nic bardziej seksownego niż kobieta w białej koszuli. Biała koszula pasuje do wszystkiego, jest bez sezonu, to inwestycja, to coś, co będziesz nosić nie tylko sezon po sezonie, ale rok po roku.”
O ciągłym rozwoju: „Jestem moim najgorszym krytykiem. Jestem dla siebie surowy. Bardzo, bardzo poważnie podchodzę do tego, co robię i chcę się znacząco rozwijać. W pewnym momencie bardzo chciałabym założyć ubrania dla dzieci, chciałabym też założyć odzież męską. Jest tak wiele rzeczy. Uwielbiam marzyć o wielkich rzeczach, być optymistą, pozytywnie nastawionym i widzieć, co się stanie — we właściwym czasie”.