Zapach ciała to osobista i bardzo niezręczna rzecz do rozmowy, ale technologia wkrótce przekaże złe wieści niezależnie od tego, czy twoja jest świeża jak stokrotka, czy też potrzebuje niewielkiej pomocy z aplikacją olfaktoryczną o nazwie NOSE.

Nie zawracaj sobie głowy sprawdzaniem kalendarza – to nie jest Prima Aprilis. Aplikacja jest prawdziwa, choć obecnie tylko w fazie testów beta. Pochodzi od Nivea Men i ma na celu powiedzenie ludziom kiedy trzeba wziąć prysznic (więc przyjaciele i bliscy nie muszą). Jak działa technologia? Czy nasze telefony mają już wbudowane zmysły węchowe? Nie.

Aby korzystać z aplikacji, wymagane będzie specjalne etui na telefon, które zawiera sprzęt zbudowany do wyczuwania zapachu. NOSE potrzebuje czujnika zapachu w obudowie, aby wychwycić chemikalia i wszystkie inne niezbędne dane, aby poinformować Cię, czy zapach Twojego ciała uległ pogorszeniu.

„Wprowadzimy aplikację w przyszłym miesiącu, ale nie będzie działać, dopóki nie będzie dostępna obudowa telefonu”, mówi Geoffrey Hantson, dyrektor kreatywny projektu, w wywiadzie dla Huffington Post. „To od Nivea zależy, czy chce sprzedawać te pokrowce osobno, czy jako część pakietu produktów do pielęgnacji ciała”.