Jako autor projektu wyszukuję, eksploruję, nagrywam – a w niektórych skrajnych przypadkach zobowiązuję się do pamięci – najbardziej transcendentne tkaniny, płytki i meble, z którymi spotykam się w podróży po salonach i prywatnych domy. Wszystkie są pożywką dla opowieści lub sesji zdjęciowej. Ostatnio jednak rozpoczęłam remont mojego mieszkania w West Village, w którym mieszkam z mężem i naszą dwuletnią córką. Mieliśmy wielkie szczęście (i nowojorską fantazję), że kupiliśmy mieszkanie z jedną sypialnią obok i zburzyliśmy ścianę. To renowacja wnętrzności, a ja na nowo wyobraziłem sobie każdy aspekt przestrzeni, od kolorów podłóg po kuchnię i łazienki. Po drodze udało mi się włączyć moje ulubione znaleziska i zasoby, a także najnowsze i najbardziej kuszące produkty i projekty. Podążaj za mną, opisując tajniki naszego remontu i decyzje estetyczne, które podjąłem po drodze. Miłej lektury!
Zaktualizowano 31 sierpnia 2016 o 19:00
Przeprowadziłam wywiady z wieloma dekoratorskimi guru i jest jedna prawda, która pojawia się w rozmowach raz po raz: w łazience można naprawdę dobrze się bawić. Dla mnie emocje zaczynają się od wyboru płytki. Natknąłem się na bajeczny marokański zasób płytek, który przypominał nieustanną wędrówkę po sklepie ze słodyczami - witrynę sklepu w dzielnicy Flatiron na Manhattanie o nazwie
Mozaika Dom. W ciągu ostatnich kilku miesięcy mój mąż Josh, córka Bea i ja zatrzymywaliśmy się w tym miejscu więcej razy, niż chciałbym przyznać. Dla Bei to okazja do zabawy przepięknymi, kolorowymi kwadratowymi mozaikami, które wyglądają jak klejnoty.Źródło: dzięki uprzejmości
Dla mnie i Josha to czas marzeń o kolorze, wzorze i podróżach (jest fotografem i reżyserem, więc między nami Mosaic House gra przed zachwyconą publicznością). Chciałabym zaszaleć z prawdziwymi mozaikami, ale było to więcej, niż pozwalał na to nasz budżet.
Źródło: dzięki uprzejmości
Pracowaliśmy tam z kobietą o imieniu Lola (na zdjęciu powyżej), która jest jak fajna dziewczyna-artystka o niesamowitym guście i ogromnej wiedzy na temat płytek. Nadzoruje również Konto na Pintereście do sklepu (wraz z własnym, @lolamakesnyc), które okazały się niewyczerpanym źródłem inspiracji. Miała sugestie sposobów na naśladowanie skomplikowanych wzorów płytek bez ponoszenia kosztów, takich jak ten pomysł poniżej dzięki uprzejmości francuskiego fotografa Garance Doré, składającego się z różnych ciętych kawałków cementu płytka. To ta sama kolorystyka, którą wyobrażałam sobie w sypialni i łazience Bei, więc była bardzo interesująca.
Źródło: garancedore/instagram
Bawiliśmy się tym pomysłem na kolaż, używając różnych super nasyconych kawałków płytek do łazienki Bei, i ostatecznie nie pasowało to do proporcji pokoju. Ostatecznie zdecydowaliśmy się na te płytki cementowe z szarym i mlecznobiałym wzorem w paski, które zrównoważyłyby bladoróżowe ściany (czekaj na ostateczne rezultaty!)
Źródło: dzięki uprzejmości
Do innej łazienki (która służy również jako pralnia) zakochałam się w czarno-zielonej płytce, która przypominała skradziony rzut oka na włoską willę. Dzięki tej płytce wiedziałam, że pranie będzie więcej niż przyjemnością. Lola pokazała mi zdjęcie podłogi w restauracji Republique w Los Angeles, z którą również pracowali, używając podobnej płytki. Wygląda tak graficznie i szykownie, że zostałem podwójnie sprzedany.
W głównej łazience Josh i ja zawsze marzyliśmy o pomalowaniu ścian na błyszczącą czerń. Kiedyś zatrzymaliśmy się w? Blakes w Londynie Anoska Hempel triumf, gdzie łazienki są malowane hebanem, a efekt jest super dramatyczny. To była nasza wielka szansa, aby wrócić do domu w Nowym Jorku. Znaleźliśmy błyszczącą, butelkową zieloną płytkę, aby zniwelować ciemność i odbić naturalne światło przez okna. Odnosił się również do palety kolorów geometrycznej płytki w pralni, więc wybór zapewniłby spójny obraz.
Źródło: dzięki uprzejmości
Nasi kontrahenci układają kafelki, kiedy to piszę, i nie mogę się doczekać, aby opublikować ostateczne wyniki. Werdykt? To jest najbardziej Zdecydowanie wspaniały pomysł na swobodne odkrywanie swoich marzeń projektowych w toalecie.