W ślad za Garry Marshallśmierć, Kate Hudson wziąłem do Instagram podzielić się wzruszającym postem na temat dorastania z wielokrotnie nagradzany reżyser.
Marshalla, który zmarł we wtorek w wieku 81 lat, odegrał dużą rolę w karierze aktorskiej Hudson – poznał go po raz pierwszy w wieku 8 lat na planie jej mamy Goldie Hawnfilm z 1987 roku z partnerem Kurt Russell, Za burtę.
Hudson został wyreżyserowany przez Marshalla w 2004 roku Wychowywanie Heleny oraz Dzień Matki, który został wydany w kwietniu tego roku.
37-letnia aktorka napisała na Instagramie: „Ciężki dzień dla tych z nas w obozie Garry. W refleksji dzielę się z wami kilkoma wspomnieniami i uczuciami. Garry i ja kręciliśmy Dzień Matki w zeszłym roku, moje dzieci przyszły na plan. Byłem za murem, żeby zrobić scenę, czekając na te same słowa, do których każdy pracujący aktor jest przyzwyczajony „i… AKCJA!' Ku mojemu miłemu zaskoczeniu głos dobiegający zza ściany był moim synem Ryderem. Nie mogłem powstrzymać się od uśmiechu i gdy skończyliśmy scenę, wspólnie z Garrym podzieliliśmy się chwilą. Od razu wiedzieliśmy, że tak wiele rzeczy zatacza koło. Dawno, dawno temu byłem na jego kolanach krzycząc AKCJA dla mojej matki i taty na Overboard w 1987 roku. Mówiąc słowami Garry'ego w tamtym momencie: „Krąg życia jest niesamowitą rzeczą, czyż nie…” W tym momencie był kimś więcej niż moim reżyserem, był rodziną.
ZWIĄZANE Z: Ładna kobieta Reżyser Garry Marshall umiera z powodu powikłań zapalenia płuc w 81
„Ten moment oznaczał o wiele więcej niż sukces jakiegokolwiek filmu. Rozejrzałam się po planie i zobaczyłam twarze, które znałam i widziałam odkąd byłam małą dziewczynką. W jednej chwili pojawiło się tyle uznania, jak lojalny, wspaniały, miły, hojny, zabawny i głęboki był Garry. Trzymał bliskich blisko siebie, kochał ludzi, uwielbiał robić filmy, uwielbiał się śmiać, kochał kochał kochał. A ci z nas, którzy mieli szczęście go poznać w ten sposób, mieli tyle szczęścia.
POWIĄZANE: Najsłodsze hołdy fanów dla kultowego reżysera Garry'ego Marshalla
„Przesłania, które Garry podzielił się ze światem, naprawdę odzwierciedlały jego postać. Chciał, aby pokój oraz znaczenie rodziny i więzi były na czele wszystkiego, co robił. Mam wielki podziw dla jego czystości tak pełnych miłości przesłań. Stworzył rzeczy, które sprawiały, że czuliśmy się dobrze, ponieważ chciał tylko, aby ludzie wokół niego byli szczęśliwi”.
„Pewnego razu podczas kręcenia Raising Helen sięgnąłem po śmiech. Nie czułem, że scena idzie dobrze, nie trafiłem w żart i byłem niesamowicie sfrustrowany. Podszedł do mnie, delikatnie chwycił mnie za rękę i powiedział: „Kate, czasami nie musimy się śmiać, czasami robimy u nas uśmiech jest jeszcze ważniejszy”. Garry chciał zobaczyć uśmiech świata, ponieważ wiedział, że wszyscy potrzebujemy tego więcej. Wszystkim w rodzinie Garry'ego Marshalla, tak bardzo was kocham. Będę za tobą tęsknić Garry, kocham cię."