Wymagało to ciężkiej pracy i dużo dbania o siebie, ale Camila Mendes otworzyła się z Zdrowie kobiet o przeżyciu napaści na tle seksualnym i jej podróży z bulimią, aby inne osoby przechodzące podobne doświadczenia wiedziały, że nie są same. Rozrywka dziś wieczoremdonosi, że tatuaż Mendes, który brzmi „zbudować dom” na jej żebrach, przypomina, że ​​wszystko, co robi, to zapewnienie sobie bezpiecznej przestrzeni.

„Miałam bardzo, bardzo złe doświadczenia” – powiedziała Zdrowie kobiet. „Byłem pod dachem przez kogoś, kto napadł na mnie seksualnie”.

Stało się to podczas pierwszego roku Mendesa w Tisch School na Uniwersytecie Nowojorskim. Po incydencie zrobiła sobie tatuaż — napisany kursywą na żebrach — aby upamiętnić przejście przez wydarzenie i budowanie dla siebie życia.

2019 Comic-Con International – fotorelacja „Riverdale”

Źródło: Frazer Harrison/Getty Images

POWIĄZANE: Kylie Jenner właśnie dostała najsłodszy tatuaż na cześć swojej córki Stormi

„Kiedy czuję, że przechodzę przez coś trudnego, myślę o tym, co mogę zrobić fizycznie dla siebie” – powiedziała.

click fraud protection

Oprócz omówienia jej napaści seksualnej, Mendes otworzyła swoją walkę z bulimią. Tylko w zeszłym roku Riverdale aktorka podzieliła się swoimi zmaganiami z zaburzeniami odżywiania.

„Dopiero niedawno poczułam się lepiej” – powiedziała, zauważając, że do powrotu do zdrowia potrzebny był zespół ludzi, w tym terapeuta i dietetyk. „Potrzebowałem profesjonalistów, którym ufałem, że powiedzą mi rzeczy, o których nie wiedziałem”.

Ukazując swoje osobiste historie i dzieląc się nimi z czytelnikami, Mendes ma nadzieję dać nadzieję ludziom, którzy doświadczają tego samego, co ona. Podkreśla znaczenie zdrowia nad chudym wyglądem, co jest przesłaniem, które chciała mieć, gdy dorastała.

POWIĄZANE: Joe Jonas i Sophie Turner dostali pasujące tatuaże na cześć ich zmarłego psa Waldo

„Kiedy byłem nastolatkiem, nie było wzorów do naśladowania, jeśli chodzi o pozytywne nastawienie ciała – to po prostu nie było rzeczą. Chodziło o to, żeby być szczupłym” – mówi. „Ważne jest zdrowie, a nie wygląd. Dokonuję wyborów, które są dobre dla mnie – i nie tylko dla mojego ciała – ale dla mojej duszy, mojego umysłu. A czasami to jedzenie lodów, bo chcę jeść lody”.