We wrześniu ubiegłego roku transpłciowe modelki zajęły rekordowe 91 miejsc na wybiegach w Nowym Jorku, Londynie i Paryżu. Miejsce mody odnotowane w raporcie dotyczącym sezonowej różnorodności. To rozbija się na 83 jawnie trans i osiem niebinarnych modeli, które uczestniczyły w 52 pokazach, w porównaniu do odpowiednio 45 i 4 w 47 pokazach zaledwie rok wcześniej. Choć ten 100-procentowy wzrost może być imponujący, nie oznacza to, że problem został rozwiązany, a reprezentacja kompletna. Modele trans mają teraz miejsce na (niektórych) wybiegach, ale nadal nie otrzymują takiego samego traktowania, możliwości pracy i ekspozycji, jak ich cispłciowi rówieśnicy.
Jako trans kobieta, modelka Maxim Magnus nigdy nie spodziewałem się, że stanie się jedną z twarzy branży znanej ze swojej ekskluzywności i jednorodności. „Modelowanie nigdy nie było czymś, o czym myślałem, że mogę kontynuować” – mówi InStyle. „I nawet dzisiaj mam wątpliwości co do mojej kariery, nawet kiedy radzę sobie naprawdę dobrze” – mówi. „Nigdy nie sądziłem, że osiągnięcie realistycznego celu będzie dla mnie realne, więc zdecydowałem się pracować za kulisami, dlatego studiowałem modę”.
Rzeczywiście, był to profesor w Conde Nast College of Fashion & Design, gdzie Magnus robiła tytuł licencjata, co zachęciło ją do rozpoczęcia modelowania. Teraz 20-latka jest na dobrej drodze, aby stać się jednym z najbardziej pożądanych nazwisk w modzie – i jednym z najbardziej wypowiadanych krytyków.
POWIĄZANE: Problem różnorodności w Fashion Week, z punktu widzenia reżysera castingu
Chociaż odniosła sukces – chodziła na tygodnie mody w Londynie i Paryżu, wylądowała w kampanii Gucci i pojawiła się w NS oraz Kraina czarów — będzie pierwszą, która przyzna, jak trudne może być poruszanie się po branży jako transkobieta. Omijanie pracy, nauka radzenia sobie z odrzuceniem… to część tego, co sprawia, że Magnus wzrosnąć tak imponująco i jak stała się niezbędną orędowniczką i wzorem do naśladowania dla transpłciowych kobiet w ciągu oraz poza branżą modową. Nie przyszło to łatwo i jako pierwsza przyznaje, że walka może ją powalić. Czasami czuje, że „trzyma się na włosku”, mówi.
Magnus wykorzystuje również Instagram jako platformę do dzielenia się swoimi doświadczeniami jako transpłciowej kobiety, z jej komplikacjami 2016 operacja potwierdzenia płci — ona jest przesiadywanie w tym sezonie mieć i wyzdrowieć po innym zabiegu — do jej świeżo ogolonej głowy, proces dla które transmitowała na żywo ze swoim chłopakiem, koleżanką trans modelką Finn Buchanan. I choć pozornie jest na dobrej drodze, aby „zrobić to”, jest tutaj, aby przypomnieć światu, że bycie… osoba transpłciowa to podróż – a jeśli jest to dla ludzi trudne do zrozumienia, to tym bardziej jest to ważne że próbują.
Jakie było twoje doświadczenie dorastania jako trans kobieta?
„Moje dzieciństwo było zabawne i byłem bardzo szczęśliwym dzieckiem, dopóki nie zacząłem być prześladowany za to, że jestem „inny”. Mój lekarz wyjaśnił mi, co oznacza bycie „transpłciowym”, i po raz pierwszy w życiu poczułem się komfortowo identyfikując się z osobą transpłciową. etykieta. Zawsze chodziłem do szkoły katolickiej i dorastałem w Belgii i Hiszpanii, w bardzo zamkniętych miasteczkach. Na pewno nie było to łatwe, zwłaszcza że społeczeństwo traktuje cię inaczej. Bardzo rzadko ludzie – nawet ci, którzy twierdzą, że to akceptują – w pełni to akceptują”.
Co chciałbyś, żeby więcej osób wiedziało o twoim doświadczeniu?
„Część medyczna była okropna, ale to jeszcze nie koniec. Nie jest to coś, z czego wyrastasz. To nie jest coś, co się wydarzyło — to coś, co zawsze się dzieje. Są chwile, kiedy myślisz, że jesteś na szczycie świata i przezwyciężyłeś wszystko, a potem życie cię powala i masz wrażenie, że trzymasz się na włosku. [Może to być trudne dla] twojego zdrowia psychicznego, ponieważ nie możesz po prostu powiedzieć „wszystko będzie dobrze”. Musisz nauczyć się, jak sobie z tym radzić i jak się przez to przebić”.
Jakie jest największe nieporozumienie dotyczące modeli trans?
„Z którymi trudniej się nam pracuje. A jeśli to nie jest jedno, to dlaczego nie mamy tych samych prac, co ludzie cis?
Jakie było jedno z Twoich najtrudniejszych doświadczeń w branży?
„Radzenie sobie z odrzuceniem i tym, do czego ludzie będą się starać, żeby cię schrzanić. To bardzo konkurencyjna branża, a znalezienie w niej swoich ludzi, tych, którzy są szczerzy, jest bardzo trudne”.
A co z jednym z twoich najbardziej dumnych?
„Myślę, że jestem najbardziej dumny z tego, że zawsze byłem wierny sobie i robiłem to, co uważałem za słuszne w mojej karierze”.
Źródło: Jeff Spicer/BFC/Getty Images
Różnorodność i inkluzywność stały się takimi modnymi słowami dla branży. Czy uważasz, że kryje się za tym jakaś prawdziwa prawda i treść, czy też uważasz, że marki wykorzystują te tematy tylko do reklamy?
„Bardzo łatwo jest użyć tych słów, ale myślę, że dzięki mediom społecznościowym stworzyliśmy taką przejrzystość, że dość łatwo jest stwierdzić, kiedy marki są nieszczere lub wykorzystują różnorodność tokenów”.
Czy musiałeś odejść z pracy z powodu podejścia marki do różnorodności?
„Mam i zrobiłbym to ponownie”.
Porozmawiajmy o Twoim teledysku „Trans Is Not A Trend”. Skąd wziął się ten pomysł?
„Pomysł wziął się ze mnie, gdy zbuntowałem się przeciwko odprawie moich nauczycieli na uniwersytecie, kiedy powiedzieli nam, abyśmy zrobili projekt dotyczący subkultur i włączyli społeczność LGBTQ+ jako subkulturę. Bardzo mnie to zdenerwowało, bo subkultura jest reakcją na sytuację polityczną; to coś, co jest modne w pewnym okresie czasu. Bycie częścią naszej społeczności nie jest trendem, nie jest modne i zdecydowanie nie jest wyborem”.
Jak postrzegasz zmiany w branży, odkąd zacząłeś modelować — na lepsze i na gorsze?
„To bardzo trudne pytanie, ponieważ zawsze wydaje mi się, że branża bardzo się rozwija, a jednocześnie cofa się o 10 kroków. Nigdy nie ma drobnych ani subtelnych zmian — zawsze są bardzo drastyczne. Widzieliśmy to z wykorzystaniem modeli kolorystycznych, które w jednym sezonie będą używane do wszystkiego, a w następnym nie będą używane w ogóle. To samo dotyczy osób trans. Ale są redaktorzy i dyrektorzy castingów, tacy jak [redaktorka naczelna Business of Fashion] Katie Grand i [dyrektor castingu] Anita Bitton, którzy obsadzą transseksualne modele i dają nam wiele możliwości. Myślę, że w Londynie zdecydowanie się to zmieniło ze względu na obowiązujące zasady Brytyjska Rada Mody wdrożono, ale w Paryżu jest jeszcze wiele do zrobienia”.
POWIĄZANE: Wojsko USA wydaje więcej na leki na zaburzenia erekcji niż na opiekę zdrowotną dla osób transpłciowych
Jaką rolę w modelowaniu odgrywają media społecznościowe?
„Myślę, że dla reżyserów castingów i montażystów media społecznościowe to absolutne marzenie, ale muszą też być tak przytłaczające. Ludzie mogą być teraz wyszukiwani i rezerwowani na zlecenia z całego świata, a Ty możesz tak łatwo łączyć się ze wszystkimi. Zostałem zarezerwowany na niezliczone zlecenia przez Instagram, więc myślę, że media społecznościowe są świetne (oczywiście, jeśli są używane z ostrożnością). Za pośrednictwem mediów społecznościowych mogę podzielić się swoją historią i ogólnie moim życiem. Jestem bardzo dumny z uczciwej platformy, którą stworzyłem.”
Czy kiedykolwiek spotykasz się z reakcją i krytyką?
„Cały czas, zwłaszcza, że wypowiadam się na kontrowersyjne tematy. Czasami może być bardzo trudno poradzić sobie z całą krytyką i luzem, ale muszę tylko pamiętać, że to robię bo chcę, aby świat był dla mnie lepszy, ale także dla wszystkich, którzy nie czują, że mają miejsce w społeczeństwo. Ludzie dużo komentują mój głos lub moje sztuczne piersi, co czasami może mnie zranić, ale o wiele bardziej boli mnie, gdy mówi się coś o ludziach, których kocham.
Niedawno transmitowałeś na żywo golenie głowy. Czemu?
„To była bardzo spontaniczna sprawa, żeby to transmitować na żywo. Rozmawiałam o zrobieniu sesji z magazynem, ale potem zdecydowałam, że zrobię to z moim chłopakiem, żeby ludzie zrozumieli, że to autentyczna rzecz, a nie coś, co robię dla rozgłosu. To było dla mnie bardzo ważne posunięcie i jest to część mojej historii. Myślę, że branża przyjęła mnie bardziej teraz, gdy obcięłam włosy, [po części] ponieważ to oczywiste, że czuję się lepiej i pewniej w swoim ciele”.