Margot Robbie lubi pływać. Nie w dryfujący sposób. Jej wybory zawodowe, z przebojowych filmów, takich jak Quentin Tarantino Pewnego razu w…Hollywood do jej ostatniej roli jako twarz nowego zapachu Gabrielle Chanel Essence Chanel, są definicją ciała stałego. Ale kiedy Robbie potrzebuje chwili dla siebie, zanurza się w najbliższym zbiorniku wodnym i zamienia go w osobistą komorę deprywacji sensorycznej.
„Wskoczę, uniosę się pod wodą i jestem taka szczęśliwa” – mówi. „Tam czuję się najbardziej komfortowo i zadowolona, gdy jestem w wodzie. Basen, ocean, rzeka, jacuzzi, nie obchodzi mnie to.
I czy ktokolwiek może winić ją za to, że wyskoczyła na minutę lub dwie? Promowanie filmu Tarantino wymagało od niej gry w pinballa na całym świecie w szerokiej gamie stylizacji. „To wszystko może wydawać się przytłaczające”, mówi o czasami hałaśliwym doświadczeniu na czerwonym dywanie. „W tej chwili jest dużo wrzasków i krzyków i rzeczy, które dzieją się w tej chwili, a czasami nie możesz się na to przygotować. Ale jeśli dostosujesz swoje nastawienie, aby zwracać na siebie uwagę jako podekscytowani ludzie, możesz przyjąć entuzjazm. Jaki to luksus, gdy ludzie zwracają uwagę na twój film. Gdyby nikogo to nie obchodziło, byłoby to druzgocące.
POWIĄZANE: Dlaczego debiut Margot Robbie w Cannes był tak nieoczekiwany
Ta łaskawa postawa wobec sławy jest prawdopodobnie jednym z powodów, dla których wizażystka Pati Dubroff nazywa Robbiego „chodzącym promieniem słońca”. Robbie współpracował ze świętą trójcą twórcy wizerunku — Dubroff, stylistka Kate Young i stylistka fryzur Bryce Scarlett — aby wymyślić jej najnowsze stylizacje z taktyczną precyzją, biorąc pod uwagę rolę, klimat i konkretny kolor palety. Ale według Dubroffa to chęć Robbiego do grania sprawia, że wygląda bardziej ponadczasowo niż kostiumowo. „Jest jak supermodelka pod względem zdolności do przekształcania się dzięki pięknu” – mówi Dubroff. „Jeden z moich ulubionych stylizacji pochodzi z nowojorskiej premiery Legion samobójców, kiedy miała na sobie sukienkę Alexandra McQueena z jednorożcem. Miała czarną szminkę i wyglądała tak fajnie. Nie sądzę, żebym kiedykolwiek pracowała z aktorką, która potrafiłaby wykorzystać tak szeroki zakres referencji i sprawić, by wszystkie działały”.
Bez wątpienia ta metamorficzna jakość przyciągnęła uwagę projektanta Chanel Karla Lagerfelda, który fotografował Robbiego do kampanii marki Coco Neige w 2018 roku. „Piliśmy wino i zjedliśmy trzydaniowy posiłek i myślę, że bardziej spędzaliśmy czas i rozmawialiśmy niż robienie zdjęć” — wspomina Robbie. „Pomysł, że towarzystwo pojawiło się przed zdjęciami, po prostu nie jest tym, czego się spodziewałem. To jedno z moich trwałych wspomnień o Karlu: tym wyluzowanym, uroczym gościu na planie, który po prostu lubił ludzi, z którymi pracował. Kiedy nadarzyła się okazja dla Robbiego aby być twarzą Gabrielle Chanel Essence, z radością dołączyła do ikon, które przed nią pozowały: Catherine Deneuve, Vanessa Paradis i Nicole Kidman, żeby wymienić mało. „Dorastając, zdecydowanie nigdy nie myślałam, że to mogę być ja”, mówi ze śmiechem. „Zawsze uważałem to za najwyższy poziom elegancji”.
POWIĄZANE: Margot Robbie ma nowy koncert piękności z Chanel
Tak więc, podczas gdy Australijczyk nadal zagłębia się w jedną rolę po drugiej — następna jest Bomba, o upadku dyrektora Fox News, Rogera Ailesa, w grudniu — Robbie może polegać na kilku sztuczkach kosmetycznych swojego kumpla Dubroffa, aby zachować świeżość na twarzy.
„Mój mąż [Tom Ackerley] myśli, że jestem wariatką za każdym razem, gdy mówię „Och, Pati powiedziała mi o tym nowym gadżecie” – mówi. „Założę maskę w płachcie i będę wyglądać przerażająco, jak Michael Myers z tamtych Halloween kino. Albo zawijam te małe szklane kulki wypełnione płynem pod oczami, co jest takie miłe. Mój mąż szydzi, ale jeśli ma kaca, powiem: „Chcesz maseczkę w płachcie, prawda?”, a on na to: „Tak!””.
Więcej takich historii znajdziesz w październikowym wydaniu W stylu, dostępne w kioskach, na Amazon i dla pobieranie cyfrowe wrz. 20.