„Ugh, nie mogę się doczekać, kiedy zdejmę stanik”, to zdanie prawdopodobnie nigdy nie używane przez Kendall Jenner. Podczas gdy my, zwykli śmiertelnicy, musimy żyć na co dzień uwięzieni w naszych cyckowych więzieniach, supermodelka nic takiego nie wie.
Jenner zamieściła w niedzielę na Instagramie zdjęcie swojej ulubionej, półprzezroczystej czarnej koszuli z długimi rękawami. ten sam która wywołała fale w lecie, jak została zauważona z BFF Gigi Hadid, szczypce (i pierścienie sutków) wychodzą na papki. Jednak dzięki instagramowej zasadzie „brak kobiecych sutków” (Instagram SMH, czas nadrobić zaległości), Jenner musiała znaleźć sposób na opublikowanie zdjęcia bez obawy o usunięcie. Wprowadź dwa emotikony pizzy, doskonale ukrywając to, czego platforma społecznościowa nie chce, abyśmy widzieli.
Supermodelka od dawna szczery o jej skłonności do chodzenia bez stanika, a nawet korzystania z aplikacji i Strona internetowa aby usprawiedliwić swój styl życia bez bielizny: „Nie rozumiem, o co chodzi z noszeniem stanika! Myślę, że to jest fajne i naprawdę mnie to nie obchodzi! Jest seksowna, wygodna i fajna z moim biustem. Otóż to!"
Całkowicie cię rozumiemy, Kendall. Nie ma to jak powrót do domu po długim dniu i cieszenie się wolnością bez stanika.