Czy członek klanu Kardashian? Kylie Jenner po prostu otworzyć kilka portfeli na Wall Street?
Ponieważ użytkownicy Snapchata zbierali skargi na przeprojektowanie platformy, 20-letnia przedsiębiorczyni zajmująca się makijażem dodała do tej mieszanki własną skargę.
W środę w tweecie Jenner ujawniła, że nie otwiera już aplikacji Snapchat.
„Więc, czy ktoś inny już nie otwiera Snapchata? A może to tylko ja… uch, to takie smutne – napisała na Twitterze. To następuje po luty 9 wiadomości na Twitterze, w którym Jenner powiedział „Nie wiem, co czuję” o przeprojektowaniu.
Następnie, kilka godzin później, w czwartek, akcje Snap spadły aż o 7% w obrocie, co pozwoliło firmie stracić ponad 1 miliard dolarów wartości rynkowej, podnosząc jej całkowitą kapitalizację rynkową do około 22 miliardów dolarów.
Nietrudno sobie wyobrazić, dlaczego tweet Jennera może wpłynąć na cenę akcji Snapa. Jenner, przynajmniej w 2016 roku, był najczęściej oglądaną osobą na Snapchacie „z daleka”. Snap nie odpowiadał na prośby od Fortuna aby potwierdzić, czy nadal tak jest.
POWIĄZANE: Kylie Jenner i pierwsze zdjęcie po porodzie Travisa Scotta pozostawia fanów zdezorientowanych
„Snap wykonuje właściwe ruchy strategiczne, ale musi zarządzać tym procesem, podobnie jak wpływy celebrytów, takie jak Kylie są kluczowym składnikiem przepisu firmy na sukces” – powiedział Daniel Ives z GBH Insights w e-mail. „Z 25 milionami użytkowników [Twittera] nosi dużo wagi”.
Co ciekawe, podczas gdy Jenner tweetował o 16:50 – po godzinach rynkowych – akcje Snapa pozostały względnie niezmienione. Dopiero w czwartek rano rynki otworzyły się, gdy akcje naprawdę zaczęły spadać na dobre.
Ta opóźniona reakcja mogła wynikać z tego, ile gałek ocznych zebrał tweet – i kiedy.
„Tweet nie stał się wirusowy do późnej nocy w USA z eksplozją ponownych tweetów i nowo generowanych komentarzy, gdy zarówno wolumen tweetów, jak i negatywne nastroje eksplodowały na rynku otwarte dzisiaj ”- powiedział Joseph Gits z Social Market Analytics, firmy, której dane w poszukiwaniu informacji w serwisach społecznościowych są z kolei wykorzystywane przez głównych inwestorów do informowania o swoich inwestycjach. decyzje.
Algorytmy mogły również zaostrzyć dzisiejszą wyprzedaż.
Coraz częściej główni inwestorzy wykorzystują informacje zebrane z głównych serwisów społecznościowych jako sposób na: handel, programowanie algorytmów, które przynajmniej częściowo kupują i sprzedają akcje w oparciu o media społecznościowe sentyment. A wraz z rosnącym negatywnym sentymentem – algorytmy się sprzedały. A potem, gdy cena Snapa spadła, inne algorytmy zaprogramowane do ograniczania strat inwestorów również pogłębiły wyprzedaż.
POWIĄZANE: Córka Kylie Jenner Stormi już przewyższyła rekord na Instagramie Beyoncé
Chociaż to nie wszystko Jenner przyczyniło się do strat akcji.
„Sentyment na temat Snapa był każdego dnia negatywny, ale od lutego. 10”, powiedział Gits.
Niezadowolenie z powodu przeprojektowania Snapa trwało od jakiegoś czasu. Internetowa petycja przeciwko zmianie zebrała ponad 1,2 miliona podpisów.
Oliwy do ognia dolewa notatka z Wall Street z czwartku, w której powtórzono negatywy związane z posiadaniem akcji Snapa i Twittera. Ta notatka pochodzi od MoffettNathanson, butikowej firmy skupiającej się na firmach medialnych. Notatka, która pojawiła się w czwartek we wczesnych godzinach rannych, pomogła (być może jak na ironię, biorąc pod uwagę wykorzystanie platformy przez Jennera do ogłosiła, że ukończyła Snap) obniżyła udziały Twittera o około 2%, podczas gdy zaawansowany technologicznie Nasdaq Composite wzrósł o 0,8% do 7277.
Według założyciela firmy, partnera, Michaela Nathansona, w ostatnich tygodniach inwestorzy byli nieco zbyt podekscytowani dwiema historiami o potencjalnych zwrotach. Dzieje się tak po tym, jak Twitter i Snap mile zaskoczyli swoich upartych inwestorów na początku tego miesiąca kartami raportów kwartalnych, które wzrosły powyżej oczekiwań.
„Snap i Twitter prawdopodobnie działały za dużo na już rozciągniętych wielokrotnościach” – czytamy w notatce. „Ponieważ rynek, świeżo po wszechczasowych maksimach, odzyskuje siły po ogromnej korekcie, uważamy, że premia nałożona na posiadanie silne firmy wzrastają, a ryzyko posiadania tych, które nie mają wsparcia w wycenie, staje się jeszcze większe wyraźny."
Snap musi jeszcze zaksięgować zysk.
Mimo to, mówi Rich Greenfield z BTIG, wyprzedaż, przynajmniej w odniesieniu do Jennera, wydaje się przesadzona.
„Powiedziałbym, że Snapchat polega na komunikowaniu się z naszymi najbliższymi przyjaciółmi. Nie ludzie, których nie znasz – powiedział. „Pytanie więc brzmi, czy Kylie Jenner będzie go używać mniej, czy też przeciętne zużycie będzie mniejsze”.
Akcje Snap oscylują teraz wokół ceny IPO wynoszącej 17 USD.