Choć na dużym ekranie często gra silnym, stoickim typem, Harrison Ford zeszłej nocy popisywał się jaśniejszą stroną, kiedy przebrał się za psa rasy wiener Jimmy Kimmel na żywo! 73-latek założył zabawny kostium hot doga i psi pysk na specjalny pokaz Halloween.

Kimmel i jego zespół postanowili zrobić Gwiezdne Wojny motyw na Halloween, który pasował, ponieważ Ford ponownie wcieli się w swoją kultową rolę Hana Solo w nadchodzącym czasie Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy. Oczywiście Kimmel, przebrana za księżniczkę Leię, skorzystała z okazji, by naciskać na Forda w sprawie filmu, ale Ford tego nie miał. "Co można powiedzieć? A dlaczego chcesz coś powiedzieć? i chcą, aby widzowie tego doświadczyli. Nie chcę, żeby to słyszeli – powiedział. Ale Kimmel się nie poddawał. „Wczy nie byłoby zabawnie, z całym tym oczekiwaniem i całym tym podekscytowaniem, gdybyś właśnie teraz powiedział nam, co dzieje się od początku do końca filmu? Po prostu zacznij od góry” – powiedział. Ale Ford był spokojnym psem. Kiedy Kimmel zapytał, dlaczego Luke Skywalker nie znalazł się na plakacie, Ford powiedział żartobliwie: „Nie było miejsca. Nie, jest bardzo dobry powód. Kimmel zapytał, co to było, a Ford oczywiście nie reagował.

click fraud protection

Z całą powagą Ford powiedział, że fani odejdą szczęśliwi: „Mogę ci to powiedzieć. To naprawdę bardzo dobre. Zaufaj mi. Nowa obsadaDaisy Ridley, John Boyega, Oscar Isaac, Adam Driverjest fenomenalny. [Dyrektor] J.J. [Abrams] nakręcił niesamowity film. Wcale nie będziesz rozczarowany, obiecuję ci." 

Co do czego Gwiezdne Wojny preferuje reżysera, Ford powiedział, że bardzo lubi zarówno George'a Lucasa, jak i J.J. Abramsa. "George był dla mnie niesamowity. Był autorem pierwszych rozdziałów mojego życia i dał mi szansę na naprawdę niezwykłe życie. JJ dał mi szansę odegrania wspaniałej roli w świetnym filmie” – powiedział Kimmelowi.