Ponieważ testowanie najnowszych i najlepszych produktów do pielęgnacji włosów, makijażu i skóry jest główną częścią mojej pracy, nauczyłem się nie dyskryminować produktu na podstawie jego opakowania. Ale jeśli chodzi o świece, to jestem powierzchowny. W końcu, jeśli filar ma być godny najlepszej nieruchomości stołowej w moim ciasnym Nowym Jorku. mieszkanie, to lepiej przemawia do wszystkich moich zmysłów.

Oto jak Chłopiec pachnie Świece najpierw znalazły się na moim radarze i zdobyły stałe miejsce na parapecie mojej sypialni. Eleganckie i minimalistyczne różowo-czarne opakowanie marki przypomina mi moją ulubioną markę makijażu zorientowaną na milenialsów, Glossier, co spowodowało, że zatrzymałem sesję przewijania w połowie Instagrama, gdy złapano czcionkę bezszeryfową i etykietę z łososiem moje oko.

Wraz z ich wszechobecnym, nieróżowym różowym opakowaniem, zapachy świec są również niezobowiązujące. Ich zapachy plasują się pomiędzy piżmowym a słodkim bez żadnej słodyczy dzięki niespodziewanym kombinacjom nut. Podczas gdy wszystkie świece z tej linii są godne zapalenia knotów, czerwcowe, mieszanka cassis, anyż, żonkil i tonka oraz Kush, koktajl z konopi, zamszu, tulipana i bursztynu, to dwa wyróżnia się.

Polaryzacyjna nazwa marki jest nie tylko ukłonem w stronę zapachu świec, ale ma też dosłowne znaczenie. Boy Smells został zapoczątkowany przez parę chłopców. Duet Davida Kiena i Matthew Hermana z Los Angeles tworzy mieszankę świec z wosku pszczelego i wosku kokosowego od 2014 roku.

Więc tak, nawet jako dorosła osoba, której czasy szkolne już dawno minęły, nadal uważam, że chłopcy pachną – i ładnie pachną.