Nieczęsto pałac reaguje na plotki, ale w poniedziałek zrobili wyjątek. Rzecznik rodziny królewskiej wydał oficjalne oświadczenie wyjaśniające nieobecność księcia Karola i księcia Williama podczas wizyty Donalda Trumpa u królowej Elżbiety. Anonimowe źródło powiedziało Czasy niedzielneże Charles i William „odmówili udziału” w wizycie Trumpa, ignorując go i zostawiając królową samotną.

„Zgodnie ze standardową praktyką dla gości wizyt rządowych Prezydent został przyjęty przez Królową jako Głowa Państwa. Ustalenia zostały wspólnie uzgodnione między Pałacem a rządami Wielkiej Brytanii i USA” – powiedział rzecznik Ludzie. „Nigdy nie było sugestii, że inni członkowie rodziny królewskiej wezmą udział”.

Wizyta odbyła się jak tysiące Brytyjczyków wyszły na ulice protestować i wyrażać niechęć do Trumpa i wielu kontrowersyjnych polityk jego administracji. Tymczasem odeszła królowa Elżbieta spoglądając na zegarek przed przybyciem Donalda i Melanii Trump, mimo że przybyli na czas, a nie spóźnieni. Wizyta trwała 17 minut.

Nie trzeba dodawać, że wizyta była pełna wrażeń, ponieważ trwała tylko godzinę. Może jednak William i Charles przeoczyli.