Czy to produkt kosmetyczny? faktycznie dobrze, czy jest po prostu ekstremalnie fotogeniczny? To pytanie, które zadaję sobie, gdy te same produkty pojawiają się w kółko na moim kanale na Instagramie.

Ostatnio ten szum wydaje się krążyć wokół tuszu do rzęs. Jeśli mam zwolennika za każdym razem, gdy zauważam nowe tusze do rzęs, takie jak Kush z olejkiem CBD firmy Milk Makeup Tusz do rzęs High Volume lub doskonały, codzienny tusz do rzęs Lash Slick firmy Glossier na zdjęciach flat lay, prosto w górę być wpływową piękność. Rzecz w tuszu do rzęs polega jednak na tym, że albo jest naprawdę grudkowaty i rozmazany, albo może dać odmieniające życie, długie, gęste rzęsy – nie ma między nimi.

Aby dowiedzieć się, czy cztery najbardziej modne tusze do rzęs w Internecie są obecnie warte całego szumu, czy po prostu „meh”, wymieniłem trzy inneW stylu redaktorów, aby wyłączyć te tusze do rzęs i przetestować je. Oprócz Milk Makeup i nowych tub Glossier wypróbowaliśmy również tusz do rzęs Legendary Lashes Volume 2 od Charlotte Tilbury oraz maskarę Peacock Flare firmy Covergirl.

click fraud protection

Przewijaj nasze całkowicie szczere przemyślenia na temat czterech najpopularniejszych tuszów do rzęs wiosny.

WIDEO: 5 sposobów na wzmocnienie rzęs 

„Jeśli kochasz dramatyczne rzęsy, zwariujesz na punkcie tuszu do rzęs Kush firmy Milk Makeup — przynajmniej ja. Jako wierna fanka tuszu do rzęs Pump & Volume Diora, nigdy tak naprawdę nie szukałam alternatyw, ale przekonałam się, że spróbuję go, gdy usłyszałam o maleńkich mikrowłókienkach, które działają jak przedłużanie rzęs. Nie tylko wymaga mniejszej ilości warstw (musiałam nawet usunąć część produktu ze szczoteczki podczas nakładania na dolne rzęsy), ale także oszczędza mi fajne 5 USD w porównaniu z tym, co wydawałam na tusz do rzęs Diora."

„Przez większość mojego dorosłego życia nękały mnie tłuste powieki. (Wiem, wiem – podpowiedz chór malutkich skrzypiec.) Aby obejść ten problem, zwróciłem się do tuszów do rzęs, które tworzą małe, hm, rurki wokół twoich rzęs, w przeciwieństwie do powierzchownego ich pokrywania, zapobiegając w ten sposób rozmazywanie. Jedyny problem polega na tym, że większość tuszów do rzęs nie zapewnia dużej objętości. Enter: niedawno zmieniona formuła tuszu do rzęs Charlotte Tilbury Legendary Lashes Volume 2. Super mokra formuła zapewnia rzęsy za dni, ale nie przeniesie się na twoje powieki do pory lunchu. Nie naprawdę. Wypróbowałem setki (!) formuł bez dętek w nadziei znalezienia takiego, który jest naprawdę odporny na drgania i jest to jedyny, który mogę z całego serca polecić”.

„Zazwyczaj wybieram wydłużające, wysokiej klasy tusze do rzęs, ale ten jest drogeryjną alternatywą, która unosi i rozdziela każdą rzęsę. Poza tym mogę być ekstra i układać na kilku warstwach bez zbijania się”.

„Przyznam, że wypiłem Glossier Kool Aid, ale mimo że jestem fanem tej marki od pierwszego dnia, nie pozwalam, aby to wpłynęło na moją opinię, kiedy próbuję ich najnowszej premiery. Lash Slick to jeden z przykładów produktu Glossier, który w rzeczywistości jest wart całej bezpłatnej prasy, jaką otrzymuje. Po wyjęciu różdżki z tubki zawsze znajduje się na niej odpowiednia ilość produktu. Rozdziela rzęsy, jak żaden inny tusz do rzęs, który wypróbowałam, ale nadal dodaje objętości, aby wyglądały na gęste i pełne. Formuła pozostawia lśniący, mokry wygląd, który utrzymuje się przez cały dzień, ale nie spływa ani nie rozmazuje się. Co to za magia?"