Jameela Jamil, Dobre miejscew niedzielny wieczór pojawił się na czerwonym dywanie Złotych Globów w różowej sukni bez ramiączek Monique Lhuillier z kwiatowymi ozdobami. Połączyła sukienkę z pełną spódnicą z parą jasnobrązowych czółenek na słupku.
Wyglądając na współczesną księżniczkę, 32-letnia Brytyjka nosiła ciemne loki (i charakterystyczne grzywki) w luźne loki na plecach i utrzymywała prosty makijaż, z wyjątkiem jaskrawoczerwono-różowej wargi.
Źródło: Todd Williamson/NBC/Getty Images
I choć sam wygląd wydaje się dość tradycyjny, to, co kryje się pod suknią, może Cię zaskoczyć: jegginsy. Tak, ten, który kupowałeś hurtowo od American Eagle przez cały 2012 rok (tylko ja?). Być może jeszcze bardziej szokujące są te jegginsy od naszego popularnego sprzedawcy: Cel.
"Jest lodowato!" powiedziała dziennikarzom. I OK, nie nazwalibyśmy 59 stopni w styczniu dość „mroźnym”, ale przypuszczam, że standardy Los Angeles są odrobinę bardziej wybaczające.
Dziewczyna musi zrobić to, co dziewczyna musi zrobić!