Nick Jonas powinien promować wszystko w ten sposób. W klipie wideo „Zazdrosny” śpiewak udostępnił na Instagramie środę ze swoich nowych filmów dokumentalnych Ostatni rok był skomplikowany, widzi stojącego przed lustrem w łazience z ręcznikiem wokół bioder, pokazując swoje mięśnie brzucha i stonowane ramiona.

„Nie idę pod prysznic, kiedy to kręcisz” – mówi Jonas, myjąc zęby. Królestwo Costar Jonathan Tucker i tak go nagrywa. "Co masz na myśli? Nazywa się to wywiadem bezbronnym, koleś... to jest to, człowieku. To ty na surowo – mówi Tucker po założeniu aparatu na nich obu. Niestety, Tucker nie był w stanie przekonać Jonasa, by dał swoim „fanom to, czego chcą” za pomocą gorącej sceny pod prysznicem. Piosenkarz-aktor szybko zamyka drzwi, zamiast tego pożerając butelkę wody.

„Odcinek pierwszy filmu dokumentalnego jest już dostępny na @tidal! Link w bio. #LYWC” – napisał Jonas. Jak dotąd jego fani wydają się to uwielbiać (scena prysznicowa lub nie) i dawali mu entuzjastyczne recenzje po obejrzeniu pierwszego odcinka. Następnie napisał na „gramie”: „Czytam twoje komentarze na temat dokumentu #LYWC na @tidal, dziękuję! Nie mogę się doczekać, aż zobaczysz resztę."

click fraud protection

Siedmioczęściowe dokumenty dają fanom możliwość zastanowienia się nad muzyczną podróżą Jonasa i tworzeniem jego nadchodzącego albumu o tej samej nazwie. W pierwszym odcinku mówi nie tylko, że album był inspirowany rozstaniem, ale także rozstaniem z zespołem Jonas Brothers.