Do Miranda KerraŚwięta to tradycja. A w rodzinie modelu australijskiego oznacza to rozwiązywanie obowiązków kuchennych jako zespół. „Moja rodzina i ja spotykamy się, aby gotować, co jest miłe, ponieważ w ten sposób nie wywieramy presji na jedną osobę” – powiedział Kerr W stylu w poniedziałek, chwile przed świętowaniem 550 funtów Swarovski gwiazda zostaje podniesiona na szczyt nowojorskiej choinki Rockefeller Center. „Wszyscy pomagają, a w ten sposób nie jest to zbyt wiele dla tylko jednego z nas”.
Razem rodzina robi całkiem spory rozrzut. „Zawsze mamy pieczeń”, powiedział Kerr. “Pieczone warzywa, pieczony kurczak, pieczeń wołowa i sos.” Ale jej ulubiona część posiłku nie jest tak pikantna. „Naprawdę nie mogę się doczekać, kiedy na słodko ziemniaczane zostaną pianki” – powiedział Kerr. „To jest coś, co zawsze przypomina mi Święto Dziękczynienia. Kiedy po raz pierwszy byłem w Ameryce, była to jedna z potraw, które spróbowałem i które naprawdę mi się podobały – a także lubię żurawinę”.
POWIĄZANE: Miranda Kerr prezentuje swoją pierwszą kolekcję dla Swarovskiego: „Chciałam, aby te kawałki były ponadczasowe”
Źródło: Diane Bondareff/AP Images dla Swarovskiego
Chociaż poddaje się słodyczy, mama czteroletniego Flynna uważa za ważne, aby zachować „pewną równowagę” w swojej diecie podczas wakacji. Jej metoda na utrzymanie formy podczas zabawy? — Trochę pobłażania, ale nie za dużo — powiedział Kerr. „Możesz mieć tylko trochę, więc nie czujesz, że tracisz, gdy wszyscy inni nadmiernie sobie pobłażają”. A kiedy pojawia się głód, Kerr poddaje się – ale chodzi o umiar. „W ten sposób nie czuję się poszkodowana, jeśli mam trochę czegoś” – powiedziała. „Zawsze jestem świadomy:„ Jak się czuję? Czy po zjedzeniu tego czuję się ospały? Czy czuję przypływ cukru, a potem znowu mam wrażenie, że spadam?”
Jeśli odpowiedź brzmi tak, Kerr robi wszystko, co w jej mocy, aby zapobiec powtórce. „Chcę uniknąć tego rodzaju uczuć i wiem, że to, co wkładam do mojego ciała, ma wpływ na to, jak się czuję” – powiedziała. „Więc wiem, że jeśli będę miał trochę cukru, będę się tak czuł. A potem mówię: „Och, mogę z tym żyć, bo warto”.
POWIĄZANE: Sekret zabójczego stylu Mirandy Kerr? Noszenie „bielizny, która daje mi pewność siebie”
W takich sytuacjach, według Kerra, równie dobrze można pójść na całość. „Czy to lody, ciasto czy ciasto, cokolwiek to jest, ciesz się tą chwilą” – powiedziała. „Bądź obecny i powiedz: „Och, to jest naprawdę pyszne”. Tak jest o wiele lepiej dla twojego ducha, zamiast mówić: „Nie, nie powinienem tego jeść”. Ciesz się”.