Czy możemy pozwolić Serenie żyć?
Ostatnia rzecz, jakiej światowej sławy mistrzyni tenisa Serena Williams potrzebuje po wyczerpującym powrocie na kort tenisowy na French Open ma być zmuszony do cierpliwego wyjaśniania dziennikarzom, że ich nieistotne i seksistowskie pytania są nieistotne i seksistowski. I jeszcze …
W weekend Williams odpowiedział na takie pytanie od Wewnątrz tenisa reporter Bill Simons. Dziwnie konkretne zapytanie zostało oparte na obserwacji dokonanej przez prezydenta Donalda Trumpa 14 lat temu, kiedy był po prostu gwiazda rzeczywistości Donald Trump (dla przypomnienia, nigdy nie był ekspertem od tenisa Donaldem Trumpem).
„Czekałem około 14 lat, żeby zadać ci to pytanie” — powiedział Simons. „Po meczu Wimbledonu w 2004 roku z Marią [Sharapovą] miałem okazję przeprowadzić wywiad z Donaldem Trumpem na jego polu golfowym w Los Angeles, a on powiedział, że Ramiona Marii były niesamowicie pociągające, a potem wymyślił swoją niesamowitą analizę: że byłeś onieśmielony przez jej supermodelkę dobrze wygląda. Moje pytanie brzmi: czy kiedykolwiek byłeś zastraszony przez kogoś na korcie tenisowym i co myślisz o tym zdarzeniu?”
Williams cierpliwie odpowiedział: „Szczerze, nie mam o tym żadnych myśli. Nie mogę powiedzieć, że ktoś mi dał do zrozumienia. To wszystko. Otóż to."
Simons później przeprosił za swoje pytanie dotyczące Świergot, zauważając, że nigdy nie zamierzał „wzmocnić Trumpa ani zaatakować Sereny” i że „TAK ją podziwia”.
W poniedziałek Williams wycofała się z turnieju, którego wywiad miał koncentrować się na kontuzji klatki piersiowej, która utrudniła jej serw. French Open był pierwszym dużym turniejem 36-latki po jej ciąży z córką Alexis Olympia Ohanian we wrześniu ubiegłego roku. W szczerych wywiadach Williams zauważyła, że cierpiała na komplikacje związane z ciążą oraz depresję poporodową, więc jej powrót do sądu nie był łatwym wyczynem.
O jej wycofaniu Williams powiedział dziennikarzom, że decyzja była „niezwykle rozczarowująca”.
„Tak bardzo zrezygnowałam, od czasu do czasu z córką do czasu z rodziną” – powiedziała o powrocie. „Położyłem wszystko na korcie… Więc naprawdę trudno jest znaleźć się w takiej sytuacji”.
Na tej samej konferencji prasowej Williams zadał więcej pytań na temat Szarapowej i ich… podobno spór. Ich mecz był najbardziej wyczekiwany w turnieju, mimo że Williams pokonał Szarapową 19 z 21 razy, kiedy zmierzyli się ze sobą, według ESPN.
POWIĄZANE: Serena Williams stworzyła niedrogą linię ubrań, dzięki której Balmain spotyka się z Juicy Couture
„Nie mam do niej żadnych negatywnych uczuć” – powiedziała. „Czuję, że negatywność jest nauczana i... kobiety powinny się wychowywać. Wiele osób zawsze zakłada, że czuję się inaczej, a to nieprawda. Jeśli już, to czuję, że powinniśmy się nawzajem zachęcać, a sukces jednej kobiety powinien być inspiracją dla drugiej”.
Numer jeden zarówno w tenisie, jak i w prasie? Dajmy tej pani więcej nagród.