Zauważyłeś kiedyś, że Twoja szczotka do włosów wyrywa więcej pasm niż zwykle? To nie tylko letni cykl wypadania włosów to wina — szarpanie, ciągnięcie i stres związany z oryginalnym modelem mogą być motywacją do przejścia na szczotkę do rozczesywania. Wyposażone w elastyczne plastikowe włosie, narzędzia z łatwością przesuwają się przez warstwy i zdziałają cuda w usuwaniu uporczywych węzłów i splotów przy minimalnej utracie włosów. Tangle Teezer (20 USD; sephora.com) i mokry pędzel (12 USD; ulta.com) od lat są podstawą zarówno profesjonalnych stylistów, jak i miłośników urody, ale jesteśmy również wielkimi fanami wersji Cricketa (13 USD; ulta.com), który został wzbogacony mieszanką olejków arganowego i kokosowego, aby wygładzić skórę.

Sekret tkwi w ultracienkich plastikowych ząbkach szczoteczek, które oddzielają każde pasmo pod kątem, aby zmniejszyć całą pracę ramion – a do tego wypadanie włosów. Podczas gdy tradycyjne modele wiosła mogą uszkodzić mokre włosy, tak naprawdę wolimy używać ich po prysznicu, a nawet podczas namydlenia. Aby równomiernie rozprowadzić odżywkę lub maskę do włosów, uwielbiamy nakładać lalkę, a następnie rozczesywać ją wybranym przez nas rozczesywaczem. Ponieważ włosie jest plastikowe, oczyszczanie jest równie łatwe. Po prostu spłucz nadmiar produktu, wyciągnij wszystkie włosy, które zostały złapane, a po wyschnięciu szczoteczka jest gotowa do stylizacji poza prysznicem.

click fraud protection