Na pozór Tydzień Mody jest, tak, całkiem efektowny – co z projektami high fashion, imprezami z gwiazdami, wspaniałymi modelkami i wszystkim – ale dla tych, których zadaniem jest urzeczywistnianie tego wszystkiego (przemysł mody zatrudnia w Nowym Jorku ponad 180 000 osób, według do CFDA), czasami może to być najdalsza rzecz od glamu, jeśli nie wręcz stresująca. Teraz to Nowojorski Tydzień Mody jest oficjalnie na nas, poprosiliśmy pięciu znawców branży, aby ujawnili swoje najbardziej przerażające doświadczenia, z których mogą się teraz śmiać z perspektywy czasu. Od ścigania gwiazd w stylu ulicznym po spóźnienie się na lot, przeczytaj ich relacje z pierwszej osoby o ich koszmarach za kulisami.
POWIĄZANE: 6 powodów, dla których warto się ekscytować #NYFW
Michelle Saunders, Essie Celebrity Manikiurzystka
„Jest jeden koszmar, którego zawsze się boję – późne modelki. Nigdy nie wiem, kiedy to się stanie (to jak zła niespodzianka), więc muszę przygotować swój zespół na najgorszy scenariusz. Zawsze trzymam moje trzy „najszybsze polerki” w gotowości na taką sytuację.
Zwykle dzieje się tak: mamy około trzech godzin przed pokazem, aby przygotować każdy model na wybieg, ale czasami najlepsze modele mają w tym okresie, kto może mieć zupełnie inny wygląd (kręcone włosy kontra proste, nagie usta kontra czerwone, ciemne paznokcie kontra lekki). Gdy usłyszymy, ile modeli pojawi się w ostatniej chwili, wchodzimy w tryb paniki. Zaczynamy zmniejszać wygląd, a ja zaczynam krzyczeć: „Bez podkładu!”. lub „Zamaluj nagie [polskie], które mają!”. To czysty chaos. Ale w jakiś sposób ten koszmar zamienia się w sen, gdy widzisz modelki chodzące po wybiegu”.
Aleksandra Elżbieta, Model
„W jednym sezonie musieliśmy podróżować z Londynu do Mediolanu, co miało być łatwym lotem 2,5 godziny, ale okazało się to koszmarem. Po pierwsze, nasze loty zostały odwołane z powodu niesprzyjającej pogody i nie można było zarezerwować nowego lotu (ponieważ wszystkie modelki z tygodnia mody robiły dokładnie to samo). Później tego samego dnia miałem przymiarki Gucci, więc kluczowe było, żebym tam był. Kiedy w końcu dostaliśmy lot przesiadkowy z Heathrow (dotarliśmy na lotnisko pół godziny przed odlotem!), weszliśmy na pokład samolotu i usiedliśmy z ulgą – tylko po to, by usłyszeć, że samolot musiał zawrócić do Lotnisko. Inni nie odbyli lotu, a ich bagaż musiał zostać rozładowany. Zajęło to godzinę.
„Kiedy wylądowaliśmy w Genewie, byliśmy zdruzgotani, gdy dowiedzieliśmy się, że nasz lot z przesiadką już wystartował. Musieliśmy więc zarezerwować kolejny lot. I kiedy czekaliśmy, odkryłem w oku jęczmień, który był po prostu fantastyczny. Po kolejnym opóźnieniu w końcu dotarliśmy do Mediolanu 14 godzin później. Nie trzeba dodawać, że przegapiłem przymiarkę Gucci”.
Romero Jennings, Dyrektor Artystycznego Wizażu MAC Cosmetics
„W zeszłym sezonie zostałam zarezerwowana na trzy koncerty i test makijażu – wszystko w jeden dzień! Pobiegłem od mojego pierwszego koncertu do drugiego i zdałem sobie sprawę, że brakuje mojego zestawu do body. Aby zorientować się, jak ważny jest ten zestaw: jest jak przenośny minizestaw do makijażu ze wszystkimi niezbędnymi elementami — kremem nawilżającym, korektorem, podkładem, brwiami żel, tusz do rzęs, odżywka do ust i puder do wszystkich odcieni skóry – których potrzebujesz do składu (chwila tuż przed wyjściem modelek pas startowy). Wtedy sprawdzam nogi, ramiona, ramiona, uszy, a nawet palce pod kątem zaczerwienienia, zasinienia lub siniaków. Ale kluczowym elementem była moja latarka z Home Depot, która jest kluczowa, gdy nie widać niczego za kulisami przy zgaszonych światłach. Line-up przed pokazem jest naprawdę wtedy, gdy wszystkie elementy wyglądu łączą się i są dopasowywane, aby wyglądały jednolicie.
„Ze względu na poranne godziny telefonów musiałem czekać dwa dni, aby pobiec do najbliższego sklepu MAC, aby uzupełnić brakujące produkty. Kupiłem wszystkie nowe przedmioty i Noś wszystkie torby MAC. Mojej ważnej latarki do makijażu za kulisami nie można było wymienić, dopóki nie wrócę do domu, więc liczyłam na to, że moi koledzy MAC Artists będą świecić za mnie. Teraz noszę dodatkową latarkę i baterie w moim osobistym bagażu, na wszelki wypadek."
POWIĄZANE: To W stylu Redaktor udostępnia swój #NYFW przewodnik po Nowym Jorku
Judy Amanda, Kredens za kulisami
„Pracowałem z zespołem za kulisami Barbary Berman jako garderoba od ponad pięciu lat. Pewnego sezonu projektant miał największe suknie, jakie można sobie wyobrazić. Kiedy zaczęłam przedstawiać moją modelkę w jej pierwszym spojrzeniu, potknęłam się i nadepnęłam na tiul i tren sukienki. Co za koszmar. Nie zniszczyłam sukienki, ale byłam bardzo zawstydzona i była to retrospekcja do mojego pierwszego w historii pokazu na New York Fashion Week, kiedy byłam spocona i przytłoczona gorączkową sceną za kulisami.
„Innym razem buty mojej modelki były wyjątkowo małe i żaden but w kolekcji nie pasowałby do jej stóp i tematu pokazu. Spanikowałem – dopóki nie zobaczyłem kobiety stojącej za kulisami i zapytałem ją, jaki rozmiar ma jej buty. Powiedziała 11, a ja natychmiast powiedziałem mi przełożony. Nie wiem, co jej powiedziała, ale zanim się zorientowałem, zdjęła jej buty, podobnie jak moja modelka krocząca po wybiegu.
Keith Morrison, Fotograf
„Kiedy zaczęłam relacjonować tydzień mody, miałam niewielką, a właściwie absolutnie zerową, wiedzę o świecie mody poza głównymi markami. Pierwszego dnia mój klient powiedział mi, że oprócz kręcenia odpowiadam za dwie rzeczy: podpisywanie dokumentów oraz zestawienie kart strojów z wyszczególnieniem tego, co ma na sobie każda osoba. Żaden z dokumentów nie mógł być używany bez drugiego, więc było to trochę trudne. Pierwszego dnia udałem się do Lincoln Center i uderzyło mnie realność tego, w co wchodzę. Po chwili wahania podążyłem za tym, co robili inni pozornie znający się na rzeczy fotografowie, tylko po to, by nieśmiało podejść do osoby, prosząc jej o wypełnienie tego, co wydawało się powieścią. Ta część nie była taka zła, chociaż wielu nie chciało podpisać.
„Tym, co było jednak trudne, było krytykowanie moich kolegów za przerwanie ich strzałów, gdy zapinałem pasy "Przepraszam, czy możesz to podpisać?" do wielu czołowych gwiazd stylu ulicznego, takich jak Miroslava Duma i Leandra Medyna. Nawiasem mówiąc, słyszałem niezliczone osoby mówiące o mnie takimi zwrotami jak: „Czy możesz uwierzyć, że zbliżył się (tu wstaw imię gwiazdy stylu ulicznego) z tą głupią formą?”. Udało mi się przez to przejść sezon, a potem jeszcze garść, ale nawet w bieżącym sezonie wciąż od czasu do czasu jestem zdenerwowany tym, jak ścigałem Nicole Murphy (byłą żonę Eddiego Murphy'ego) ulicą po tym, jak wskoczyła do środka samochód.
„Z pewnością mogę się teraz z tego śmiać, zwłaszcza po uświadomieniu sobie, jak daleko zaszedłem od tamtego czasu”.