Po miesiącu kołysania gładkich kucyków i bardzo długich, prostych loków, Rihanna zmieniła swój wygląd, pokazując nowe, sięgające do pasa dredy w oszałamiającym, czarno-białym lustrzanym selfie.
„Buffalo $oldier”, napisała w poniedziałek na Instagramie, odnosząc się do piosenki Boba Marleya o tym samym tytule. Na zdjęciu piosenkarka „Nothing Is Promised” ma na sobie długą bluzkę z białymi rękawami i dżinsy i patrzy przez ramię w lustro w sypialni, gdy robi zdjęcie.
Widać również zbliżenie jednego z jej przerażeń, a fani szybko pochwalili jej wygląd, dodając wzmianki o pochwałach i mnóstwie emotikonów serca w jej komentarzach. Oczywiście to dopiero ostatni raz, kiedy kameleon włosów zmienił fryzurę.
Zanim udała się na pokaz Diora z jej długimi lokami rozsuniętymi pośrodku w zeszłym tygodniu, Rihanna musiała eksperymentował z mnóstwem różnych fryzur tylko w tym roku, w tym z tępym, miodowym blond lobem i kręconymi, brunetki upięcia. I to nie pierwszy raz, kiedy nosi dredy.
W maju 2012 roku również nosiła ten wygląd, udostępniła Instagram, na którym leżała w łóżku z dredami i wyglądała namiętnie. „Wake bake shake dem dreads” napisała obok.