Khloé Kardashian nie boi się szczerych rozmów na temat wpływu ciąży na jej ciało.
33-letnia gwiazda reality show, która obecnie spodziewa się swojego pierwszego dziecka z chłopakiem, Tristanem Thompsonem, zabrała się do Świergot w czwartek na prawdziwą rozmowę o jej zmieniającej się sylwetce.
W serii szczerych tweetów autorka „Strong Looks Better Naked” ujawniła, że ciąża uwydatniła istniejący cellulit na nogach. „Teraz mam cellulit na nogach! Uroczy! Uroczy! „Ciąża może przez jakiś czas pogorszyć cellulit, ponieważ waga, którą przybierasz w ciąży, może sprawić, że stanie się bardziej zauważalny” – Kardashian tweetował, cytując wyjaśnienie zjawiska.
„Czuję się, jakbym zawsze miał cellulit, ale w tej chwili jest to o wiele bardziej widoczne” – mistrz treningu nieprzerwany.
Pomijając cellulit, mam dobre wieści dla przyszłej mamy. Kardashian z radością przekazał, że nie ma rozstępów, co jest jej błogosławieństwem atrybuty do bycia "pulchnym" wcześniej, dodając: "Lol mój brzuch wie, jak się rozciągać".
Koko zawarta krótki konwój na Twitterze, nabijając się z siebie. "Nie zwracaj na mnie uwagi... po prostu rośnie tu człowiek! ” – napisała. „Mimo to prawie nie mogę w to uwierzyć. Wiem, że jestem nerdem, ale jestem po prostu podekscytowany”.
Nie musisz przepraszać Khloé, my też jesteśmy podekscytowani!