32-letnia aktorka pokazała swój dziecięcy guzek w szarej sukience maxi Seraphine, uzupełniając swój letni zestaw niebieską bomberką, jasnobrązowymi sandałami i torebką w kolorze złamanej bieli. Utrzymywała świeżą twarz i prostą biżuterię, kołysząc złotym naszyjnikiem Alighieri Jewellery i osłaniając oczy przed słońcem okularami przeciwsłonecznymi w brązowej oprawie.
Jeśli chodzi o jej zamki, Płyta winylowa gwiazda zgarnęła je w kok, przez co jej wygląd wydawał się jeszcze łatwiejszy. Okazuje się, że naszyjnik, który Wilde nosiła podczas spaceru, ma dla niej szczególne znaczenie. W środę przyjrzała się temu bliżej swoim obserwatorom na Instagramie, dzieląc się swoim zdjęciem w rozpiętej dżinsowej koszuli, jednocześnie błyskając akcesorium, pisząc obok niego: „To Naszyjnik ma magiczne moce, które czynią mnie odważnym i jest bardzo doceniany, ponieważ zamierzam go nosić, gdy zapraszam innego uczestnika na ten festiwal wściekłości, który wkrótce nazywamy Ludzkością. @alighieri_jewellery #leonenaszyjnik."
Czwartkowy spacer Wilde'a po Nowym Jorku pojawia się po tym, jak napisała w środę na Twitterze o pasażerach nowojorskiego metra, którzy odmówili ustąpienia jej miejsc, mimo że jest wyraźnie w ciąży.
Jednak biorąc pod uwagę jej blask w czwartek, wygląda na to, że otrząsnęła się z tego wszystkiego.