Jasne, te buty zostały stworzone do chodzenia, ale wskakiwania i skakania z krzeseł? Może nie.

Ariana Grande chwiała się w szpilkach, kiedy po raz pierwszy wystąpiła w telewizji ze swoim najnowszym singlem „Thank U, Next” w środowym odcinku Pokaz Ellen DeGeneres. Wraz ze swoimi najlepszymi i drugoplanowymi piosenkarkami, Victorią Monet (25 lat) i Taylą Parx (25 lat), Grande wyszła na scenę ubrani na biało na wesele, czerpiąc inspirację — aż do zabójczej choreografii — z 1996 roku film, Klub pierwszych żon, z udziałem Goldie Hawn, Diane Keaton i Bette Midler.

Grande dokuczała nadchodzącemu występowi na swoim Instagramie, udostępniając zdjęcia zza kulis, a nawet krótki klip.

Numer zaczął się bez żadnych problemów, gdy nieoficjalna grupa dziewcząt tańczyła i podskakiwała do emocjonalnych tekstów Grande. Jednak, gdy piosenkarka „God Is A Women” zaczęła śpiewać drugą zwrotkę piosenki na krześle (około 1:17, poniżej), sprawy przybrały gorszy obrót. Kiedy schodziła w swoim białym bucie na obcasie, potknęła się, wykrzykując: „O mój Boże!” Jednak odzyskała siły jak mistrzyni, śmiejąc się z tej chwili, kontynuując śpiewanie, jakby to nie było nic wielkiego.

POWIĄZANE: To są exes, o których zapomniałeś (i Ariana Grande) w „Dziękuję, następny”

Ze swoją najnowszą piosenką piosenkarka pop powraca do niej przeszłe romanse z raperem Big Seanem, tancerzem Rickym Alvarezem, komikiem Pete Davidsonem i raperem Mac Millerem (który niestety zmarł we wrześniu przedawkowanie narkotyków), dziękując każdemu za ich rolę w pomaganiu jej stać się kobietą, którą jest dzisiaj.

Melodia nie jest łatwa do zaśpiewania dla Grande, co stało się widoczne podczas jej występu w dniu Ellen. W pewnym momencie podczas występu piosenkarka szczególnie wzruszyła się wersem nawiązującym do jej rodziców, śpiewając przez łzy: „Pewnego dnia pójdę do ołtarza. Trzymając się za ręce z mamą. Podziękuję tacie. Bo wyrosła z dramatu.

Nie można zaprzeczyć, że Grande miała ciężki rok, ale wydaje się, że radzi sobie z tym wszystkim z gracją. Pozostań silny, Ari!