Dwa lata temu, Taylor Swift zrobiłem tę szaloną niezwykłą rzecz. To było tak szalone, że przyciągnęło uwagę mediów od gospodarzy telewizyjnych talk-show do prawie każdego cyfrowego punktu sprzedaży (w tym nasze). W zasadzie za każdym razem, gdy ćwiczyła, co było praktycznie na co dzień, wychodziła z siłowni w postaci gotowej do sesji zdjęciowej bez choćby kosmyka włosów nie na miejscu - w przeciwieństwie do rozczochranego, pokonanego, spoconego stanu, który większość zwykłych ludzi znajdzie się w. Jej włosy byłyby idealnie uczesane (czasami z ozdobną spinką, aby zabezpieczyć je na miejscu), nosiłaby albo retro sukienki w kwiaty lub mikro-szorty (aby pochwalić się ciężko wypracowanymi mięśniami) i dokończyła swój wygląd obcasami. Zawsze obcasy.
Ta denerwująco idealna passa post-siłownicza miała nawet komika Seth Meyers zakłopotany, który ją zawołał, kiedy pojawiła się na Późna noc, zaskakując ją z żądaniem wyjaśnienia. „Lubię przynosić ubrania na zmianę; Mam ze sobą szczotkę do włosów” – mówi żartobliwie (i defensywnie). „Nowy Jork to jedno z tych miast, dla których warto się przebrać. Czuję się jak wychodzę na chodnik w Nowym Jorku, muszę się trochę bardziej postarać, ale to nie jest dodatek
godzina na siłowni."Cóż, wszystko to może teraz być już przeszłością. Bo nawet jeśli jej przygotowanie po siłowni trwało niecałą godzinę, założymy się, że teraz jest znacznie mniej. Jej ostatnie poważna transformacja stylu każe jej zrezygnować ze swoich ładnych stylów retro na rzecz estetyki, która jest trochę bardziej gotycko-slashowo-grungowa, trochę mniej cenna, trochę mniej Gotowe. I to dotyczy jej stylu po treningu. Teraz opuszcza siłownię w te same ubrania ćwiczyła w. W końcu Swift może być po prostu człowiekiem. Przyjrzyj się pięciu przykładom jej stylu treningu przed i po.
Przed: Swift zbudowała swój strój z pary przyciętych spodni w kwiaty po treningu, stylizując ten element z koszulą z wiązaniem z przodu i zwykłymi damskimi dodatkami.
Później: Zastosowała tę samą koncepcję do swojej odzieży treningowej, wyróżniając się w legginsach Adidas Stellasport, które stylizowała z grafitową bluzą z kapturem (warstwową na limonkowozielonym topie) i butami Nike.
Przed: Swift wyszedł z sali gimnastycznej w doskonale wypolerowanym stroju – z ołówkową sukienką w kratkę od Oscara de la Renty ze sznurowanymi szpilkami Oxford – które akcentowała wiśniowo-czerwonym krzyżem (który pasował do jej świeżo wytartej wargi).
Później: Pomimo nowo odkrytego swobodnego podejścia do stylu po siłowni, Swift wciąż rozumie siłę akcentu. Dodała swojej bluzie z kapturem (umieszczonej na pasiastym staniku sportowym Victoria's Secret) i atramentowym legginsom odrobinę koloru dzięki jasnym butom Nike.
Przed: Szybki i Karlie Kloss poszliby razem na siłownię (jak to mają w zwyczaju BFF) i chociaż modelka by w niej pozostała strój treningowy, który nie powstrzymałby Swift przed przeobrażeniem się w inny z jej obrazów idealnych stroje.
Później: Karlie jest stała, ale zniknęły sukienki i szpilki Swifta. Od teraz to tylko odzież sportowa.
Przed: Swift po treningu ubrała czarne legginsy w zapinaną na guziki koszulę, okrągły crossbody, kochaną opaską z kokardą i czółenka. Zawsze pompuje.
Później: Skorzystała z prawa do pozostania w stroju sportowym, stylizując swoje legginsy treningowe z przyciętą koszulką, bluzą zawiązaną wokół talii i butami Nike.
Przed: Jedyne krótkie bluzki, które Swift nosiła po siłowni, to te, które należały do pasującego zestawu spódnic.
Później: Teraz Swift obnaża mięśnie brzucha tylko wtedy, gdy ma na sobie wyczynowe kostiumy (że zerwała z kapturem w talii – zauważasz ten trend?).