Królewska, która prywatnie zmagała się z bulimią, depresją i długotrwałym romansem męża z jego ewentualną żoną Camillą (wtedy Parker-Bowles, teraz księżna Kornwalii) – chciała otworzyć się na temat złego traktowania, którego czuła, że była przez nią narażona małżeństwo.
A kiedy stało się jasne, że jej małżeństwo się rozpada, zaczęła się martwić, że wszystko straci. Jej przyjaciel James Colthurst opowiada Ludzie w tym tygodniu na okładce, że obawiała się, że jej dzieci książę William oraz Książę Harry, będzie trzymana z dala od jej po rozwodzie, jeśli się otworzy.
„Chciała powiedzieć światu, jak okropne były rzeczy i jak przerażające” — mówi Colthurst. Ale widziała, że mogą być konsekwencje: „Bała się, że zostanie obwiniana, a następnie odsunięta na bok. A potem straciłaby pozycję mamy”.
Colthurst jest wśród przyjaciół, rodziny i powierników pamiętających zmarłą księżniczkę w Ludziez okładki i dwudniowego wydarzenia telewizyjnego z Ludzie i ABC, Historia Diany, na antenie ABC w sierpniu. 9 i 10 o 21:00 E.T.
Oczywiście Diana w końcu się otworzyła. Potajemnie rozmawiała z autorem Andrew Mortonem, dostarczając mu materiał do książki mówiącej wszystko, Diana: Jej prawdziwa historia, który został opublikowany w 1992 roku, w którym ona i Charles się rozstali. Następnie w słynnym wywiadzie z 1995 roku dla BBC Panorama, mówiła dalej, stwierdzając, że w jej małżeństwie z Karolem były trzy osoby.
Pomimo swoich obaw, nie straciła swoich dzieci: chociaż książę Harry powiedział niedawno w nowym filmie dokumentalnym ITV/HBO, że po separacji jego rodziców, nigdy nie widział ich wystarczająco dużo, on i książę William nadal dzielili swój czas między rodziców.