To koniec ery. Po 17 niesamowitych, nagradzanych latach Codzienny program, emocjonalny Jon Stewart ogłosił we wtorek wieczorem, że ustąpi ze stanowiska gospodarza. „W głębi serca wiem, że nadszedł czas, aby ktoś inny miał taką okazję”, powiedział Stewart, wywołując krzyki Codzienny program publiczność, która nie wiedziała o wiadomościach w momencie nagrywania. (W pewnym momencie ktoś z wokalnego i wspierającego tłumu krzyknął w naszym imieniu: „Kochamy cię, Jon!”)
Stewart powiedział, że jego odejście nie będzie natychmiastowe i że „nadal dopracowujemy szczegóły” i nie ma „żadnych konkretnych planów” na życie po…Codzienny pokaz. (Zażartował jednak, że „Będę jadł kolację w szkolną noc z moją rodziną, o której słyszałem z wielu źródeł, że to wspaniali ludzie”).
Nazywając jego historyczny bieg jako Codzienny program gospodarz „zaszczytu mojego życia zawodowego”, Stewart podziękował tym, z którymi współpracował przy późnej nocnej satyrze („Kocham ludzi tutaj są najlepsi”) i widzów („Ten program nie zasługuje na choćby odrobinę niespokojnego gospodarza, ty też nie”) i umieścili go po prostu: „Nie sądzę, że będę tęsknić za codziennym byciem w telewizji, będę tęsknić za przychodzeniem tutaj każdego dnia”. Na pewno tęsknimy jego.
Obejrzyj pełną emocji, szczerą zapowiedź przejścia na emeryturę Jona Stewarta na Codzienny program na poniższym filmie: