Jako społeczeństwo doceniliśmy (jeśli nie czciliśmy) bogate w smaki, budzące umysł korzyści płynące z dobrej filiżanki kawy. Spożywanie kawy ma swoje oczywiste zalety, ale nakładanie kawy – szczególnie zmielonej kawy – miejscowo na naszą skórę jest również koniecznością. „Kawa może zdziałać cuda dla naszej skóry” – mówi dr Susan Bard z Dermatologia Awangardy w Nowym Jorku. „Jest naładowany przeciwutleniaczami, o których mówi się, że pomagają spowolnić przedwczesne starzenie się”. Dodatkowo, jak wszyscy wiemy, ma w sobie spory udział kofeiny. Ponieważ kofeina ma działanie moczopędne, może usuwać nadmiar wilgoci ze skóry, „co prowadzi do jędrniejszej, bardziej napiętej skóry” – mówi Bard. Ponadto fusy z kawy mogą fizycznie złuszczać i usuwać martwe komórki naskórka.

Chociaż na rynku dostępnych jest wiele peelingów kawowych, wersja DIY gwarantuje peeling wykonany w całości z naturalnych składników. A ponieważ prawdopodobnie masz już niezbędne składniki w swoich szafkach, może to być również bardziej opłacalne niż zakup gotowego peelingu. Bard sugeruje stworzenie własnej kawy poprzez zmieszanie 1/2 szklanki świeżo zmielonej kawy z 1 łyżeczką mielonego cynamonu i 1/4 szklanki oleju kokosowego, a następnie szorowanie. Mówi, że cynamon pomaga pozbyć się bakterii, a olej kokosowy jest pełen witamin i minerałów, które zapewniają dodatkowe nawilżenie. Peeling jest również świetny dla wszystkich obszarów skóry, ale, ostrzega Bard, używaj lżejszego dotyku na wrażliwych obszarach, takich jak twarz i klatka piersiowa.

click fraud protection