Siedząc na kanapie z kości słoniowej w prywatnym pokoju St. James w restauracji Boxwood w londyńskim West Hollywood, pełen życia i uśmiechnięty Lea Michele mówiła o ważnej sprawie, którą ostatnio podjęła: ruchu #ActuallySheCan. Jako nowa twarz kampanii aktorka zdradziła, czym jest i co dla niej oznacza.
„Czuję, że jestem w tym biznesie, ważne jest, aby dostosować się do rzeczy, które uważam za prawdziwe dla mnie i wszystkiego, co #WłaściwieMoże to naprawdę rzeczy, za którymi osobiście opowiadam się w moim życiu” Królowe Krzyku gwiazda, która miała zimową białą chwilę w Dżinsy marki J i Madewell marynarka, powiedział W stylu. „Chodzi tylko o wzmocnienie i zmotywowanie kobiet do osiągania swoich celów i osiągania pełnego potencjału. Więc było naprawdę świetnie”.
Szczególnie odpowiedni, gdy rok 2016 jest tuż za rogiem, #ActuallySheCan to motywująca inicjatywa, która zachęca młode kobiety do refleksji nad swoimi celami i wymyślić mantry „mniej/więcej” (jak „mniej dramatu, więcej karmy”), aby podzielić się tym, czego planują się pozbyć i zrobić więcej, aby osiągnąć te cele. (
Opublikuj własne postanowienie na stronie #ActuallySheCan; sześć osób, które to zrobią, wygra koszulkę z autografem Michele.)POWIĄZANE: Ulubiona rozrywka Emmy Roberts i Lei Michele? „Pilates”, mówi Roberts
Jeśli chodzi o własną mantrę mniej/więcej Michele, aktorka powiedziała nam, że chce być „mniej zadowolona i bardziej wymagająca”, jeśli chodzi o zdrowego życia i „trzymaj się z tym, co już robiłem, czyli zawsze odkrywać różne rzeczy”. Aktorka / piosenkarka powiedziała na przykład zawsze lubiła wędrówki i jogę, ale w tym roku zaczęła ćwiczyć pilates i wirowanie, aby poprawić swoją kondycję repertuar.
„Myślę, że to jest świetne dla wszystkich” – kontynuowała. „To nas motywuje i otwiera na próbowanie nowych rzeczy… Spędziłem najlepszy czas robiąc to w tym roku i zdecydowanie to chcę włączyć do tego w przyszłym roku.
POWIĄZANE: Nowa książka Lea Michele mówi, jak osiągnąć swoje cele życiowe
Mówiąc o motywacji, Michele powiedziała, że jej kluczem do przestrzegania postanowień noworocznych jest bycie realistycznym. „Ważne jest wyznaczanie celów, które można osiągnąć” – powiedziała. „Myślę, że ludzie wyznaczają sobie te szalone cele, a potem to trochę tak, że może nie były osiągalne. Oczywiście naciskam na siebie, ale zdecydowanie lubię myśleć o rzeczach, które wiem, że mogę włączyć i które powinienem.”
Czy ktoś jeszcze jest gotowy na rozpoczęcie 2016 roku z przytupem?